Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Justyna Sieńczyłło boi się o życie. "Służby kazały mi sprawdzać hamulce"

125

Justyna Sieńczyłło, wdowa po Emilianie Kamińskim, od ponad dwóch lat kontynuuje dzieło ukochanego, jakim jest Teatr Kamienica. Dziś samotnie walczy o to, by scena wciąż mogła istnieć, bo budynek, w którym się mieści - od lat jest przedmiotem sądowego sporu. - Boję się o teatr, o swoich sąsiadów, o swoje dzieci - wyznała aktorka.

Justyna Sieńczyłło boi się o życie. "Służby kazały mi sprawdzać hamulce"
Justyna Sieńczyłło po śmierci męża dostaje pogróżki (kapif, KAPIF.pl)

Problemy Teatru Kamienica zaczęły się w 2015 r., kiedy tajemniczy biznesmen wszedł w posiadanie część powierzchni użytkowej zajmowanej przez placówkę Kamińskiego. Inwestor wraz z zarządem wspólnoty mieszkaniowej usiłowali usunąć scenę z piwnic budynku przy al. Solidarności.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, a dziś o przetrwanie teatru założonego przez Emiliana Kamińskiego, samotnie walczy wdowa po aktorze. Po śmierci Kamińskiego w grudniu 2022 roku Justyna Sieńczyłło postawiła sobie za punkt honoru ocalenie dorobku jego życia.  

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Znane pary ze sporą różnicą wieku
- Największym życzeniem mojego męża było to, żeby po jego odejściu Teatr Kamienica istniał, i by prowadziła go nasza rodzina. I tak też się stało - powiedziała aktorka w rozmowie z Plejadą.

Wdowa po Emilianie Kamińskim pełna obaw. Dostaje pogróżki

I choć determinacji jej nie brakuje, to wygląda na to, że walka o teatr toczy się nie tylko na sądowej sali. Wdowa po Emilianie Kamińskim przyznała, że mierzy się z pogróżkami.

- Jestem ostatnim oskarżycielem i walczę o Teatr Kamienica [...] Tu nie chodzi o pieniądze, tu są serca aktorów. Tu chodzi o mojego męża, który stworzył ten teatr. [...] Kiedyś się bałam o swoje życie, teraz już nie. Boję się o teatr, o swoich sąsiadów, o swoje dzieci. Emilian zawsze mówił, że widz jest najważniejszy - powiedziała Sieńczyłło.

Sytuacja najwyraźniej jest poważna, bo aktorka wyznała w programie "Uwaga!", że nawet służby uczuliły ją na to, by zachować czujność.

- Służby kazały mi sprawdzać hamulce. Za co? Że z mężem poświęciliśmy życie, by Teatr Kamienica istniał dla normalnych ludzi? – pytała retorycznie w programie "Uwaga!".
Autor: KME
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polsko-ukraiński podręcznik do historii. Nowa inicjatywa naukowców z PAN
Hubert Hurkacz pewnie w drugiej rundzie Australian Open
Archeolog ostrzega. Nielegalne poszukiwania prowadzą do strat
Tak uczniowie zareagowali na księdza. "Duże pozytywne zaskoczenie"
Rosjanin kategorycznie odmawia powrotu do domu. "Pozwól mi zostać"
Rewolucja w życiu Pepa Guardioli. Rozstanie po 30 latach
Makabryczne rozkazy. Wiadomo, kim jest rosyjski dowódca
Wyniki Lotto 13.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Bon mieszkaniowy dla rodzin, w których rodzą się dzieci? Nawrocki: "toczą się prace"
Tajemnicza "wyspa duchów". NASA publikuje zdjęcie
Złamała obietnicę. Głośno o burmistrz Los Angeles
Novak Djoković dostał pytanie o pokemona. Dziennikarza poniosło
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić