Koszmarna wpadka TVP. Kibic powiedział, co myśli o Kaczyńskim
Wejścia na żywo w telewizji zawsze obarczone są sporym ryzykiem. Boleśnie przekonali się o tym dziennikarze TVP 3. Nagle do reportera podszedł kibic i powiedział, co myśli o TVP, PiS i "Jarku".
We czwartek 29 lipca Pogoń Szczecin rozegrała spotkanie rewanżowe z NK Osijek w ramach drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Spotkanie miało miejsce w Chorwacji, dlatego większość kibiców wspierała Polaków przed telewizorami.
Aby sprawdzić atmosferę wśród kibiców Pogoni, reporter TVP 3 udał się do jednego ze szczecińskich barów.
ZOBACZ TEŻ: Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy
Krótko po tym, jak dziennikarka w studiu zapowiedziała wejście Przemysława Plecana, do reportera TVP podszedł wstawiony mężczyzna i zaczął wchodzić mu w słowo.
Dziennikarz zdążył tylko powiedzieć "fantastycznie ogląda się to spotkanie w takiej atmosferze", a chwilę później widzowie usłyszeli z ust mężczyzny "J***ać TVPiS" oraz "J***ać Jarka".
Przed kamerą doszło też do delikatnej przepychanki. Reporter próbował nadrabiać uśmiechem, ale sytuacja była na tyle beznadziejna, że transmisję przerwano.
- Bardzo niepożądane emocje podczas wejścia naszego kolegi - podsumowała prowadząca program Barbara Jesiołkiewicz-Kowalczyk.
W studiu zapadła wymowna cisza. Całą sytuację świetnie podsumowała mina dziennikarki TVP 3, która nawet nie próbowała ukryć niesmaku zaistniałą sytuacją.