Krystyna Czubówna wspomina pracę TVP. "Klepaliśmy biedę"

Telewizja Polska dodatkowo rozsławiła przed laty nie tylko głos Krystyny Czubówny, ale i jej wizerunek. Mimo to przepracowane tam lata prezenterka wspomina z goryczą. "Wspólnie klepaliśmy biedę" - przyznaje.

Krystyna Czubówna Krystyna Czubówna zarabiała w TVP grosze
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  Ola Kowalczyk

Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawnikiem, ale jej głos nigdy nie wybrzmiał na sądowej rozpraw. Przez wiele lat można go było za to było usłyszeć w telewizji. Doskonale znają go wszyscy miłośnicy filmów przyrodniczych. W charakterze lektorki Czubówna pracuje od lat, ale karierę w mediach zaczynała od radia. Trafiła tam przypadkiem – ktoś usłyszał jej głos i zaprosił ją na przesłuchania. W radiu przepracowała ponad dwie dekady. Na początku lat 90. trafiła do Telewizji Polskiej. W błędzie jest jednak ten, kto myśli, że były to najlepsze czasy w je karierze.

Różowo nie było zwłaszcza pod względem finansowym. Kwoty, które zarabiała gospodyni "Panoramy", budzą zdziwienie.

Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy

W 2000 r. etatowa pensja dziennikarki wynosiła kilkaset złotych. Do tego dochodziły stawki za prowadzenie jednego wydania "Panoramy" i siedmiogodzinny dyżur prezenterski, nieco ponad trzysta złotych. Jednak ostatecznie o odejściu z TVP przesądziły wcale nie pieniądze, a los, jaki spotkał jej kolegów. Po latach opowiedziała o tym na łamach "Tygodnika Ciechanowskiego".

"Życie w telewizji jest bardzo trudne. Wiele razy przymierzałam się do odejścia i zawsze górę brały sentymenty. Bardzo lubię pracę zespołową i identyfikuję się z zespołem. A po 2000 roku nasz zespół zdziesiątkowano! Nie było już żadnej kotwicy, która by mnie tam trzymała. Dopóki miałam się z kim solidaryzować, to znaczy wspólnie klepać biedę, tak długo tam trwałam. Dopiero później przyszedł czas, w którym TVP uznała, że gwiazdy trzeba dobrze opłacać" - wyznała Czubówna.

Ostatecznie drogi Czubówny i TVP rozeszły się w 2001 roku. I choć stacja parokrotnie później namawiała prezenterkę do ponownej współpracy, ta nigdy nie na to nie przystała.

"W fazie głębokiego oziębienia stosunków z TVP znalazłam sobie takie rewiry, które mi się podobają i w których się realizuję. W dalszym ciągu uwielbiam lektorowanie w filmach przyrodniczych i dokumentalnych" - stwierdziła.

Krystyna Czubówna nie ukrywa także swojego krytycznego stosunku do Telewizji Polskiej w obecnym kształcie. W rozmowie z portalem Dziennik.pl, wyznała, że dziś TVP "obniżyła swój poziom do punktu kulminacyjnego".

Krystyna Czubówna
Krystyna Czubówna © AKPA
Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył