Miał być bojkot sieci IKEA przez środowiska prawicowe. Zobaczcie, na czym siedzą publicyści Telewizji Republika

30

IKEA miała przeżywać właśnie trudny czas spowodowany bojkotem sieci przez środowiska prawicowe. Tymczasem w Telewizji Republika pracownicy stacji rozprawiają o polityce, siedząc na fotelach, które dobrze znają wszyscy fani skandynawskiej sieciówki.

Miał być bojkot sieci IKEA przez środowiska prawicowe. Zobaczcie, na czym siedzą publicyści Telewizji Republika
"Salonik Polityczny", a w nim meble z sieci IKEA. O bojkocie nie ma mowy (Kadr z programu)

Jan Pietrzak i Marek Król narobili zamieszania swoimi kontrowersyjnymi słowami na temat cudzoziemców w Polsce wypowiadanymi w Republice. Ich bulwersujące wypowiedzi szybko odbiły się echem w mediach, a odpowiedzią był bojkot stacji Republika przez reklamodawców. IKEA, mBank czy Żabka wydały oświadczenia, w których poinformowały, że ich reklamy nie pojawią się w skrajnie prawicowej telewizji.

Na ten bojkot stacja odpowiedziała nawoływaniem do bojkotu sklepów ze skandynawskimi meblami. Jednak w "Saloniku Politycznym", jednym z programów Republiki, publicyści wygodnie zasiadają w ikeowych fotelach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koniec "Wiadomości". Polacy ocenili "19.30"

W TV Republika ostatnio sporo mówiło się o imigrantach, który mają być palącym problemem. Najpierw Jan Pietrzak "żartował" na ten temat w programie Michała Rachonia, mówiąc, że cudzoziemców można by umieszczać w barakach obozów koncentracyjnych. Później Marek Król, również w rozmowie z Rachoniem, zaproponował, aby imigrantów chipować.

- Należy założyć im chipy, tak jak się pieskom zakłada. A tańsze jest jeszcze numery na lewej ręce wytatuować, wtedy łatwo się ich znajdzie - usłyszeli widzowie.

Na efekt kontrowersyjnych słów nie trzeba było długo czekać. Pierwsza o wycofaniu reklam z TV Republika poinformowała IKEA. No i się zaczęło. Tomasz Sakiewicz w sieci zaczął nawoływać do zaprzestania kupowania produktów sieciówki.

Tymczasem w najnowszym odcinku "Saloniku Politycznego" (można go znaleźć na YouTubie) widać publicystów rozprawiających o ważnych kwestiach - wszyscy siedzą w kultowych uszakach. Z jakiego sklepu? Z sieciówki IKEA. A to jeszcze nie wszystko. Pomiędzy nimi stoją niewielkie stoliki - też ikeowe.

Hipokryzję stacji obnażył na Instagramie Michał Marszał. "Bojkot idzie pełną parą", "Hurtem wzięli od razu cztery" - pisał.

Produkty ze szwedzkiego sklepu są szalenie popularne, więc ta wpadka nie dziwi. Podobną wcześniej zaliczyła Telewizja Polska. W 2019 r. w "Wiadomościach" pokazano belkę "sprzeciw wobec promocji LGBT w Ikei". Jednocześnie widzowie zobaczyli na biurku Edyty Lewandowskiej szklankę z tego sklepu.

Autor: AKG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić