Zmarł aktor Terence Stamp. Grał w legendarnym "Supermanie"
W wieku 87 lat zmarł Terence Stamp, znany z roli Generała Zoda w serii filmów o "Supermanie". Informację o jego śmierci przekazała rodzina - podaje Reuters. Terence Stamp był laureatem m.in. Złotego Globu, otrzymał również nominację do Oscara.
Terence Stamp to urodzony 22 lipca 1938 roku w Londynie wybitny aktor. Tam przeżył bombardowanie miasta w czasie II wojny światowej. Potem porzucił szkołę i podjął się pracy gońca w agencji reklamowej. Stamp zmarł 17 sierpnia w wieku 87 lat. O śmierci artysty poinformowała rodzina - donosi Reuters.
Stamp zyskał sławę dzięki roli Generała Zoda w "Supermanie". Jego kariera rozpoczęła się w latach 60., kiedy to zagrał w ekranizacji powieści Thomasa Hardy'ego „Z dala od zgiełku”.
Stamp miał szansę zostać kolejnym Jamesem Bondem, po Seanie Connerym, jednak ostatecznie zajął się innymi projektami, w tym współpracą z Federico Fellinim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy zjechały na Mierzeję Wiślaną. "Takiej liczby turystów jeszcze tu nie było w tym sezonie"
Terence Stamp był laureatem m.in. Złotego Globu za tytułową rolę w filmie "Billy Budd" z 1962 roku, która przyniosła mu również nominację do Oscara. Za "Kolekcjonera" w 1965 roku otrzymał Złotą Palmę. Był dwukrotnie nominowany do Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej.
W latach 70. Stamp wycofał się na chwilę z aktorstwa, by studiować jogę w Indiach. Wystąpił także w „Walkirii” i „Władcach umysłu” - przypomina Polska Agencja Prasowa.
Ostatnią rolę zagrał w 2021 roku w filmie „Ostatnia noc w Soho”. Stamp pozostawił po sobie bogaty dorobek artystyczny, który będzie inspirował przyszłe pokolenia. - Zostawił po sobie nadzwyczajny dorobek, zarówno jako aktor i pisarz - napisała rodzina w oświadczeniu.