Mówią na niego "Superman". Sprinter szokuje finiszem

61

Joao Vitor Oliveira nie kalkulował na mecie wyścigu. Postanowił "zanurkować", żeby tylko nie zakończyć biegu jako drugi.

Mówią na niego "Superman". Sprinter szokuje finiszem
Rzut sprintera na mecie wyścigu (Twitter)

To był jeden z najbardziej efektownych "rzutów na taśmę" w ostatnich latach. Joao Vitor Oliveira nie jest pierwszym sprinterem, który "zanurkował" całym ciałem na metę, ale zrobił to w sposób bardziej spektakularny niż wielu poprzedników. Dlatego nagranie jego biegu obiegło media społecznościowe, jest w nich często udostępniane.

Brazylijczyk wystartował w biegu na 110 metrów przez płotki w mistrzostwach Portugalii. Na początku zawodnik w czerwonym stroju z białymi elementami był na prowadzeniu, ale w końcówce zaczął tracić przewagę nad najgroźniejszym konkurentem. Był nim Abdel Larrinaga.

W ułamku sekundy Joao Vitor Oliveira podjął decyzję o rzuceniu się głową do przodu. Zaryzykował odniesieniem kontuzji, ale opłacało się, ponieważ zdobył złoty medal i nie zrobił sobie krzywdy. Larrinaga był pewnie zaskoczony takim zakończeniem rywalizacji i musiał zadowolić się drugim miejscem. Czas zwycięzcy to 13,83 sekundy, a pokonany sprinter był tylko o trzy tysięczne sekundy gorszy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W przeszłości Joao Vitor Oliveira zastosował identyczny manewr w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Dzięki rzutowi zakwalifikował się do półfinału. W 2019 roku Brazylijczyk wykonał kolejne nurkowanie w mistrzostwach Portugalii. Startuje regularnie w tej imprezie, ponieważ jest lekkoatletą klubu Benfica z Lizbony.

- W ostatnich latach zyskałem stabilizację jako mężczyzna i sportowiec. Benfica zaopiekowała się całym moim rozwojem, a ja mogę dawać z siebie wszystko na bieżni. W tym czasie rozwinąłem się na poziomie zawodowym - cytuje Oliveirę oficjalny magazyn Benfiki.

Sprinter bywa nazywany "Supermanem" właśnie ze względu na osobliwy sposób finiszowania w licznych biegach. 110 metrów przez płotki to jego ulubiona konkurencja, ale startuje również na 60 metrów.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić