6 kierunków studiów, o których nie mieliście pojęcia
Innowacja w twojej szkole
Co roku uczelnie rozszerzają oferty, by sprostać wymaganiom trudnego rynku pracy. Przedstawiamy 6 nowych, nieznanych kierunków, które mogą was zaskoczyć. Czy spodziewaliście się, że można studiować sztukę ogrodową albo społeczeństwo miejskie?
Sztuka ogrodowa na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie
Studentów tego kierunku czekają moduły związane z ogrodnictwem, florystyką oraz terapią ogrodniczą. Hasło reklamowe zapewnia, że to idealna propozycja dla osób, które kochają rośliny i sztukę oraz marzą o upiększaniu otoczenia. Zastanówmy się jednak, czy aby zostać ogrodnikiem, naprawdę trzeba skończyć studia?
Polsko-chińska specjalność na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu
Tradycje chińskie i polskie w kształtowaniu krajobrazu to specjalność oferowana studentom architektury krajobrazu. Ciekawostką jest, że w tym przypadku obrona pracy magisterskiej (jeśli taka będzie wola studenta) może odbyć się na Hunan Agricultural University of Changsha. Może to kolejna próba wkroczenia Polaków na chiński rynek?
Studia Śląskie na Uniwersytecie Śląskim
W programie znajdą się zajęcia z zakresu m.in. prawa lokalnego, dialektu śląskiego, antropologii kultury Górnego Śląska, socjologii miasta oraz historii regionu. Jedno jest pewne – absolwenci z pewnością będą mogli powiedzieć „znam to miejsce na wylot”.
Biohistoria na Uniwersytecie Jagiellońskim
Organizatorzy nowej specjalności tłumaczą, że w kręgu jej zainteresowań znajdują się trzy główne obszary: ingerencja człowieka w środowisko, wpływ przyrody na człowieka oraz interpretacja wyobrażeń o środowisku naturalnym. Biohistoria łączy zatem narzędzia różnych dyscyplin, zwłaszcza historii, archeologii, geografii i medycyny.
Społeczeństwo miejskie na Uniwersytecie Jagiellońskim
To propozycja w ramach studiów socjologicznych II stopnia. Organizatorzy zapewniają, że zarówno w Polsce, jak i na świecie rośnie zainteresowanie tematyką miejską, postrzeganej z rozmaitych punktów widzenia. Podkreślają również, że absolwenci sprawdzą się np. przy projektach rewitalizacji miast czy badaniach zaangażowania mieszkańców w zarządzanie metropoliami. Będą mogli znaleźć zatrudnienie m.in. w firmach konsultingowych i badawczych, agencjach marketingu, a także w pracowniach urbanistycznych i architektonicznych.
Kierunek Artes Liberales
Kierunek, jak podają władze wydziału, jest prestiżowy i przeznaczony wyłącznie dla najlepszych. Już na wstępie możemy przeczytać, że "jeżeli uważasz się za osobę wyjątkową, oczekujesz od siebie więcej niż inni, to jesteś w dobrym miejscu”. Zajęcia łączą w sobie wiedzę z zakresu nauk humanistycznych, społecznych i techniczno-przyrodniczych. Studenci mają nauczyć się zdolności myślenia analitycznego, samodzielności i elastyczności.
Nie musisz być hipsterem lub typowym "humanem" żeby się tutaj dobrze czuć. Otwartość na świat i szacunek dla innych powoduje, że na wydziale jest dobry klimat - możemy przeczytać na stronie reklamującej kierunek na Uniwersytecie Warszawskim.
Dlatego właśnie tylko w Kolegium „Artes Liberales” dowiesz się, co mają ze sobą wspólnego iPad oraz grecka wątroba ofiarna czy malowidła z prehistorycznych grot z kinem 3D - piszą dalej twórcy. Zobaczymy, czy wiedza ta będzie przydatna na rynku pracy.
Czy waszym zdaniem nowe kierunki mają rację bytu i dadzą młodym szansę na zatrudnienie? A może to tylko haczyk na studentów, by zapełnić miejsca w uczelniach?
Autor: Ada Sowińska