"Dorzuć się na wachę, bejbe…". Hasła, jakie kierowcy w Polsce umieszczają na swoich samochodach
Źródło zdjęć: © Tomasz Bodył
Zafascynowały nas hasła, jakie polscy kierowcy umieszczają na swoich samochodach
Co oczywiste, znaczna ich część odnośni się do szeroko rozumianej motoryzacji. Zaskoczyło nas jednak to, że zdarzają się również deklaracje bardziej osobiste, a nawet ideologiczne. Oto nasz wybór najciekawszych haseł.
Klasyka gatunku w nieco innym wydaniu
Wiadomo - przecież najpierw płakał, jak sprzedawał….
Efekt ewidentnego nieporozumienia
Alfy nie są po to, żeby jeździć, tylko żeby je kochać.
Może tak, może nie
Ale niewątpliwie „Passat w tedeiku” jest ciągle królem rynku samochodów używanych
Kolejne odsłona odwiecznych animozji zwolenników benzyny, diesla i gazu
Wierzymy na słowo
Zadziwiająca kariera polskiego Janusza Nosacza rozwija się również w motoryzacji
Niby wielkość nie jest najważniejsza, ale jednak…
Jasna manifestacja sympatii ziomków z Radzynia Podlaskiego. Pozdrawiamy!
Ciekawe czy można negocjować…
W zasadzie to samo, ale znacznie subtelniej. I jakoś sympatyczniej
Gratulujemy! A może faktycznie się dorzuciła i to był ten pierwszy krok?
Dużo ciekawsze i znacznie sympatyczniejsze niż pospolite „Dziecko w aucie”
Nadal jesteśmy w tematyce dziecięcej. Ostatnio klasyka gatunku…
….a samochody z takimi hasłami można spotkać coraz częściej.
Ciekawe miejsce na umieszczenia słusznego hasła…
…a powtarzania tego przesłania nigdy nie za wiele.
Ciekawa deklaracja. Pomaga?
Motoryzacyjna alegoria odwiecznej walki dobra ze złem.
Bezlitosnej walka o równouprawnienie toczy się wszędzie. Również na drogach.
Trochę nie na temat ale jakże sympatyczne.
Pozytywnych klimatów nigdy dość.
Prosty sposób na poprawienia samopoczucia. Swojego i innych
Święta, nomen omen, prawda, która z trudem przenika do świadomości polskich kierowców.
Niby przestroga, ale jednak dość kontrowersyjna. I pewnie o to chodziło
Lepiej, żeby tak się nie stało.
Ale jest w tym jakiś niepokorny duch w poetyce znanej piosenki Róż Europy: „Żyj szybko, kochaj mocno i umieraj młodo”.