Kulturyści z meksykańskiego więzienia
Resocjalizacja
Władze więzienia Atlacholoaya w meksykańskim stanie Morelos zgodziły się na organizację konkursu kulturystycznego. Spośród więźniów zostanie wybrany mister, który będzie mógł cieszyć się tytułem przez cały rok. Zdaniem władz takie wydarzenia mają pomóc w resocjalizacji przestępców. Zobaczcie, jak konkurs wyglądał od kuchni!
Profesjonalizm
Jak na więzienne warunki, konkurs przygotowano dość profesjonalnie. Na dziedzińcu wyznaczono specjalne miejsce, na którym więźniowie prężyli muskuły. Niektórzy z nich naprawdę mają się czym pochwalić.
Wzorowe zachowanie
Warunkiem uczestniczenia w konkursie było wzorowe zachowanie. To dość mocno ograniczyło liczbę osób, mogących ubiegać się o tytuł mistera.
Olejki
Smarowanie olejkiem to podstawa w tego typu konkursach. Dzięki temu łatwiej podkreślić karnację i uwydatnić muskulaturę.
Fotka
Pozowanie i prezentacja muskułów. Wielu z więźniów nie wygląda na silnych, ale musicie pamiętać, że do więzienia z reguły nie trafia się przez przypadek.
Pompki
Ćwiczenia fizyczne powodują, że do mięśni napływa krew. Dzięki temu wydają się większe i wzrasta szansa na zdobycie tytułu więziennego mistera.
Zaplecze
Przed wejściem na scenę czuć nerwową atmosferę. Niby większość osadzonych traktuje konkurs z przymrużeniem oka, ale tytuł będzie oznaczał prestiż i szacunek na spacerniaku.