Nagle zapadła się ziemia. W Zamku Książ odkryto tajemniczy tunel
Tajemnica
Na terenie Zamku Książ odkryto wejście do tajemniczego tunelu. Gdy kierownik działu technicznego dotarł na miejsce, zobaczył zalany betonem i przykryty płytą granitową wlot do pomieszczenia wykonanego z czerwonej cegły. Na razie nie wiadomo, do czego służył ani dokąd prowadził tunel.
Zawalisko
Wejście do tunelu odkryto przypadkiem podczas wykonywania prac technicznych. Wycięto rosnące na drodze drzewo, a teren trzeba było wyrównać. Kiedy do pracy ruszyła koparka, część ziemi nagle się zapadła.
Zadzwonili do mnie, żebym przyszedł, bo coś odkryli. Okazało się, że to wejście do podziemi. Widać tam sklepienie tunelu, który rozchodzi się w dwóch kierunkach. Trudno ustalić, jaki jest przebieg tego dalej, czy to jedno pomieszczenie, czy coś więcej -opowiada Zbigniew Mudy, szef działu technicznego Zamku Książ.
Chłodnia
Pomieszczenie jest teraz bardzo zagruzowane, ale już można powiedzieć, że ma mniej więcej trzy na trzy metry, a na sufitach są półokrągłe sklepienia. Wykonane jest z cegły i żelbetonu.
Wszystko wskazuje na to, że była tam wcześniej jakaś budowla. Przy sklepieniu są haki, takie, jakich używa się do wieszania półtusz mięsa - tłumaczy Zbigniew Mudy.
Szczelina
Na razie nie wiadomo, co znajduje się dalej. Wstępną wizję lokalną dokonano przez otwór. Do tunelu można przedostać się przez powstałą po usunięciu drzewa szczelinę. Jest ona takiej wielkości, że zmieści się w niej człowiek.
Do środka nie wchodzono ze względu na bezpieczeństwo. Wejścia pilnuje ochrona. A decyzję o tym, co będzie dalej, podejmie konserwator zabytków.
"Riese"
Na razie pracownicy zamku zastanawiają się, do czego służyło pomieszczenie. Oprócz haków w jego wnętrzu widać materiały, które mogą pochodzić z czasów współczesnych. Przedstawiciele obiektu nie wykluczają, że odkryty tunel może być związany z projektem "Riese", czyli jednym z najbardziej tajemniczych projektów III Rzeszy, który powstawał w Górach Sowich.
Nie wyklucza się, że to część baszty lodowej, wysadzonej w powietrze i zmienionej w tunel, który mógł służyć hitlerowcom działającym na Zamku Książ.
Bez zaskoczenia
Pracownicy Zamku Książ przyznają, że odkrycie tunelu nie było dla nich wielkim zaskoczeniem. Na terenie budowli zostało wykonanych wiele badań, w tym niedawne przy pomocy georadaru. Już ich wyniki wskazywały, że pod dziedzińcem honorowym Zamku Książ znajdują się puste przestrzenie.