Paweł Rzepa
|
aktualizacja
Horrory pełne są obcych, którzy tylko czyhają, by skrzywdzić niewinnych mieszkańców. W światowej kinematografii nie brakowało wyjątkowo barwnych postaci. Do takich należą niewątpliwie płaczące anioły. Pojawiły się w "Blink". Zamiast zabijać, wysyłają ofiary w podróż w czasie. Nie zdradzają emocji - prawdziwie psychopatyczne postaci, których można się bać nie tylko w ciemności.