Najgorsze polskie reklamy 2015 roku. Też mieliście dosyć?
„Liczy się to, co ważne dla Ciebie”
- Nowy Orange zapewnia nas, że „liczy się to, co ważne dla Ciebie”. Albo tu czegoś brakuje, albo czegoś jest za dużo. Pojedyncze słowa są piękne, ale jako całość tworzą tzw. fakt autentyczny, są jak oczywisty wynik badań nad zawartością cukru w cukrze - skomentował kampanię reklamową Orange Marcin Wojtulewicz z San Markos.
W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl eksperci z branży reklamowej ocenili, które produkcje minionego roku ich zdaniem są najgorsze. Z pewnością wiele z wymienionych znacie bardzo dobrze, a niektóre nawet zbyt dobrze... Myślicie, że któraś miałaby szansę na kultową statuetkę Chamlet, gdyby jeszcze ją przyznawano?
"Wygrywając dziś, wygrywasz jutro"
"Polski chmiel, polska dusza"
"Mamy serce do ubezpieczenia"
"Nie możecie wyglądać jak łajzy"
„Braveran - staje na wysokości zadania”
„Kolej na Ewę”
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
- Hasło, a w zasadzie cytat ks. Jana Twardowskiego, towarzyszący kampanii fabryki rajstop Adrian: „Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. Zestawienie cytatu ze zdjęciem leżącej przy grobie atrakcyjnej kobiety i z kluczowym dla marki: "Adrian kocha wszystkie kobiety" miało nawiązywać do zbliżającej się daty 1 listopada, łącząc to nawiązanie z wartościami stałymi dla marki. Niestety zestawienie to okazało się dość niefortunne - powiedziała o kampanii reklamowej rajstop "Adrian" Justyna Staszewska, project manager agencji Imagine.
W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl eksperci z branży reklamowej ocenili, które produkcje minionego roku ich zdaniem są najgorsze. Z pewnością wiele z wymienionych znacie bardzo dobrze, a niektóre nawet zbyt dobrze... Myślicie, że któraś miałaby szansę na kultową statuetkę Chamlet, gdyby jeszcze ją przyznawano?
„Media Expert - włączamy niskie ceny”
„Jeszcze nie miałam tego w ustach”
- Myślę że komentarz jest zbędny - powiedziała o reklamy zupy instant w płynie firmy "Profi" Staszewska.
W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl eksperci z branży reklamowej ocenili, które produkcje minionego roku ich zdaniem są najgorsze. Z pewnością wiele z wymienionych znacie bardzo dobrze, a niektóre nawet zbyt dobrze... Myślicie, że któraś miałaby szansę na kultową statuetkę Chamlet, gdyby jeszcze ją przyznawano?
„Wąstopad”
- Cel kampanii szczytny i ważny – podniesienie świadomości problemu raka prostaty i zbiórka pieniędzy dla Fundacji Rak’n’Roll na profilaktyczne badania urologiczne mężczyzn. Celebryta Adam „Nergal” Darski doskonale dopasowany i wiarygodny – nosi wąsa, strzyże wąsy innym i sam wygrał walkę z chorobą nowotworową. Pomysł angażujący i oryginalny – wąsy zapuszczamy i stylizujemy na wzór jednego z bohaterów filmowych. Tylko ta adaptacja międzynarodowej nazwy akcji charytatywnej Movember, znanej przecież od lat, także w Polsce… Niektóre rzeczy po prostu lepiej brzmią w oryginale i nie powinno się ich tłumaczyć - powiedział o kampanii fundacji Rak’n’Roll Piotr Żarczyński.
W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl eksperci z branży reklamowej ocenili, które produkcje minionego roku ich zdaniem są najgorsze. Z pewnością wiele z wymienionych znacie bardzo dobrze, a niektóre nawet zbyt dobrze... Myślicie, że któraś miałaby szansę na kultową statuetkę Chamlet, gdyby jeszcze ją przyznawano?