"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Facebookowy profil "Tatromaniak" opublikował nagranie z Tatr. Widać na nim, jak zjeżdżająca dziewczynka wpada w kobietę. Materiał wywołał bardzo duże poruszenie. Ma ponad 500 tys. wyświetleń.
Źródło zdjęć: © Facebook | Tatromaniak
Na stronie "Tatromaniak" co rusz pojawiają się rozmaite nagrania czy zdjęcia z gór. Tym razem postanowiono przypomnieć, jak może skończyć się zjeżdżanie z Kasprowego Wierchu.
Tak kończyć się może niestety zjeżdżanie z Kasprowego Wierchu na tyłku, jabłuszku czy sankach. Niestety to, co się tam dzieje, aż prosi się o tragedię. Przy nabraniu prędkości taki zjazd może mieć finał w Dolinie Cichej lub Gąsienicowej - zaznaczono.
"Jest niemożliwe". Smutne ujęcia z Tatr
Jednocześnie wyjaśniono, że to nagranie zostało zarejestrowane w zeszłym roku. "Ale w tym na Kasprowym dzieje się to samo. A sezon z większym ruchem turystycznym się nawet na dobre nie zaczął" - dodano.
Dorośli robią głupie rzeczy i pół biedy, jeśli zrobią krzywdę sobie. Gorzej, jeśli wpadną z dużą prędkością w inne osoby lub zachęcają do takiej "wesołej zabawy" niczego nieświadome dzieci... - podkreśla "Tatromaniak".
Poruszenie w sieci
Materiał wywołał bardzo duże poruszenie wśród internautów. Wyświetlono go już ponad 0,5 mln razy.
"Jeśli to nie jest jakieś AI, to ktoś tam chyba stracił rozum. Przecież to się można rozpędzić do ogromnej prędkości, staranować inne osoby i finalnie zabić się albo zostać kaleką", "Ludzie, co się z wami dzieje? Jadąc w góry, mózg zostawiacie w domu? Włączcie myślenie, ono nie boli", "Takie zjeżdżanie powinno być karane, bo potrącona osoba może mieć liczne złamania albo jeszcze gorzej", "Głupota nie zna granic", "Żenada" - czytamy w komentarzach.
Profil "Tatromaniak" pod filmikiem podkreślił jeszcze, że "nagranie jest prawdziwe".