Pamiętacie tę matkę w masce? Chewbacca uczynił ją bogaczką
To był hit
19 maja w sieci pojawił się filmik przedstawiający kobietę, która z nieukrywaną ekscytacją chwaliła się zakupem maski jednej z postaci z „Gwiezdnych wojen”. Nagranie błyskawicznie stało się hitem, a słuch po Candace Payne nie zaginął. Wręcz przeciwnie.
Wizyta w Facebooku
Ogromne pieniądze
Kobieta przebrana za Chewbbackę zarobiła krocie na swoim filmie. Serwis "Time" podliczył te prezenty. Najdroższym jest opłacenie studiów wyższych dla niej i jej rodziny - ok. 400 tys. dolarów. Do tego kobieta dostała mnóstwo prezentów rzeczowych i w postaci kart podarunkowych. Opłacono też rodzinny wyjazd m.in. do Disneylandu. Łączna kwota to ok. 420 tys. dolarów. To wszystko od ludzi i firm, których ujęła swoim rozbrajającym filmem.
20 dolarów za autograf i zdjęcie
Teraz internet obiegła kolejna informacja o Candace. Jak podaje serwis tmz.com, kobieta wystąpiła na konwencie Dallas Fan Expo. Miała swoje stanowisko zaraz obok Jacka Gleesona z „Gry o Tron”. Fani nie mogli jednak, ot tak po prostu, dostać autografu i zrobić sobie z nią zdjęcia. Musieli zapłacić za to 20 dolarów.
Chciwa?
Taka postawa sprawiła, że niektórzy komentatorzy zaczęli nazywać ją chciwą osobą. Warto jednak dodać, że część z zebranych w ten sposób pieniędzy zostanie przeznaczonych na cele charytatywne.
Autor: Krzysztof Narewski