Policjanci zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów. To jedna z największych
Zlokalizowanie fabryki nie było łatwe
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Olsztynie namierzyli ogromną wytwórnię papierosów pod Warszawą. Wyroby tytoniowe powstawały nielegalnie w kilku miejscowościach.
Jak czytamy na stronie policji, funkcjonariusze zatrzymali 6 osób. Skarb Państwa stracił przez nich 10 mln zł.
Połączone siły
Policjanci, funkcjonariusze służb granicznych, Izby Celnej i pracownicy z Urzędu Skarbowego w tym samym czasie zrobili naloty na pomieszczenia fabryki rozlokowane na kilku posesjach.
Taśma produkcyjna pracowała na najwyższych obrotach
Na miejscu zastali włączoną maszynę do produkcji papierosów. Zabezpieczyli ją wraz z siedmioma milionami papierosów i 3,3 tonami krajanki tytoniowej.
W fabryce pracowało sześć osób
Wśród zatrzymanych znalazł się Ukrainiec i dwóch obywateli Rosji. Najmłodszy mężczyzna miał 25 lat.
Prokuratura szybko zajęła się sprawą
Czterem zatrzymanym postawiła zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnej produkcji papierosów i przestępstw przeciwko obowiązkom podatkowym.
Śledztwo trwa
Mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.