Pracowała na cztery etaty, żeby zarobić na podróże. Było warto
W pogoni za marzeniami
Karolina Valeikaite miała dosyć monotonnego życia. Razem z chłopakiem postanowili rzucić pracę i wyjechać w świat. Nie mieli odłożonych pieniędzy, dali więc sobie cztery miesiące, żeby zaoszczędzić na podróż. W tym czasie Karolina pracowała na raz w czterech różnych miejscach, czasem nawet 110 godzin tygodniowo. Czas ten określa jako "piekło, ale było warto".
Wyjazd
Swoje mieszkanie wynajęła i spała u znajomych - byle oszczędzić jak najwięcej. Nie miała żadnych dni wolnych, jadła tylko w pracy. W tym czasie prawie na nic nie musiała wydawać pieniędzy, wszystkie zatrzymywała na podróż marzeń. W końcu razem z chłopakiem opuścili Wyspy Brytyjskie i udali się do Maroka. Ich życie w końcu nabrało sensu.
Fotografia
Karolina pochodzi z Litwy, ale studiowała w Anglii fotografię. Podróżując, rozwija swoją pasję, a przy okazji uczy tej sztuki swojego chłopaka. Zdjęcia na Instagramie potwierdzają, że para w doskonały sposób potrafi uchwycić otaczające ich piękno.
Jak w bajce
Po Maroku odwiedzili jeszcze Birmę i Tajlandię. Starają się zostać dłużej w jednym miejscu, żeby poznać ludzi, klimat i kulturę. Odkąd rzucili pracę w korporacji, nie spieszą się, chcą delektować się chwilami. Nic, tylko pozazdrościć.
Praca
Podróżnicy postanowili zatrzymać się na wyspie Koh Rong w Kambodży. Tu chcą skosztować życia na plaży i zarobić na dalszą podróż. W drogę chcą ruszyć w marcu.
Najpięniejsze
Każdego dnia coś ich zadziwia, ale póki co największe wrażenie zrobiła na nich architektura w Marrakeszu. W tamtejszych hotelach można poczuć się jak prawdziwy sułtan.
Wieczne wakacje
Warto przez kilka miesięcy się przemęczyć, żeby potem każdy dzień wyglądał w ten sposób. Niestety, większość z nas haruje 11 miesięcy, żeby tak spędzić góra 2 tygodnie.
Marzenia vs rzeczywistość
Kiedy masz odwagę podążać za marzeniami, pijesz sok prosto z kokosa. W przeciwnym wypadku możesz liczyć co najwyżej na puszkę coli z automatu. Co wybierasz?
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.