Prawie zabili wiewiórkę. Cudem uratowali ją pracownicy fundacji

5
1/4

Zabawa kosztem zwierzęcia

0
0

Wiewiórka przez kilka dni dostawała do jedzenia jedynie marchewkę i cebulę. Ta dieta o mały włos jej nie zabiła.

Ku ich zdziwieniu zaczęła leżeć na boku i nie była skora do zabaw. Już nie była fajna i zabawna, więc postanowili oddać ją Straży Miejskiej
- czytamy w tvn24 wypowiedź Marzeny Białowolskiej z fundacji na rzecz zwierząt "Dzika Ostoja".

2/4

Mało brakowało do tragedii

0
0
3/4

Pomoc od serca

0
0
4/4

Szczęśliwie zakończnie

0
0
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić