Tajemniczy dramat w Łomży. Ten skok skończył się śmiercią
Łomża
Pod Mostem Hubala w Łomży odnaleziono zamarznięte zwłoki mężczyzny. Nie wiadomo, w jaki sposób się tam znalazły. Prawdopodobnie nocą lub wczesnym rankiem mężczyzna skoczył z mostu. Na miejscu jest policja, która zabezpiecza ślady.
Skok z mostu
Najbardziej prawdopodobne jest, że 30-letni mężczyzna skoczył z mostu na zamarzniętą taflę Narwi. Na barierce znaleziono telefon komórkowy. Nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Prawdopodobnie był to skok samobójczy.
Ślady
Pierwsze oględziny śladów wskazują, że mężczyzna przeżył skok i po upadku przeczołgał się jeszcze kilkanaście metrów. Niestety wkrótce po tym zmarł. Sekcja zwłok wykaże przyczynę śmierci, czy były to obrażenia spowodowane skokiem z dużej wysokości, czy zamarznięcie.
Przechodzień
Zamarznięte ciało mężczyzny znalazł przechodzień, który spacerował z psem. To on powiadomił służby ratunkowe. Policjanci już ustalili dane zmarłego.
Trwa śledztwo
Trwające śledztwo ma wykazać, czy do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.