Zdemaskowani pechowcy
Każdego dnia próbują nielegalnie sforsować granice bardziej rozwiniętych krajów świata. Marzenie o lepszym życiu rozpala wyobraźnię, ale nie każdy może w zgodzie z prawem przejechać na teren innego kraju. Nakręca to ludzką kreatywność do maksimum. Zobaczcie najdziwniejsze kryjówki, w których straż graniczna w różnych krajach znalazła nielegalnych imigrantów. Można tylko podejrzewać, że ci, którym się udało, chowają się w jeszcze wymyślniejszy sposób.
Za silnikiem
Jeden z imigrantów z Afryki próbował w ten sposób przekroczyć hiszpańską granicę. Celnicy, którzy odkryli jego kryjówkę, byli niezwykle zdziwieni. Mężczyzna wcisnął się tuż za silnik maszyny. Funkcjonariusze znaleźli go w takim stanie, że trzeba było podać mu tlen, aby przeżył.
13 "marines"
Mieli białego trucka, stylizowanego na samochód amerykańskiej armii, i charakterystyczne dla marines mundury. Niestety, diabeł tkwi w szczegółach i już z daleka widać, że coś nie gra. Niby z jakiej misji wracają ci żołnierze do Stanów?!
Ściśnięte jak sardynki
Jakimś cudem meksykańskiemu kierowcy udało się upchnąć te dwie damy do bagażnika pontiaca. Mało wyrafinowana skrytka. Nie wiemy, na co liczyli ludzie, którzy zorganizowali ten przemyt, ale sukcesem tu nie pachniało.
Naśladowca
Widać, że trik z przebraniem się za fotel pasażera, nie został zastasowany tylko jeden raz. Tutaj przykład mężczyzny, który spróbował w ten sposób przekroczyć granicę Hiszpanii. I kolejny, któremu się nie udało.
Wycięte otwory
Tutaj trzeba docenić pomysłowość twórcy. Wyciąć dwa otwory wielkości trumien w podłodze vana to nie lada sztuka. Szkoda, że tyle pracy poszło na marne... Do USA nie wjechali.
Co kryje się pod maską
Trzeba oddać honory mechanikowi, który tak przerobił układ silnika, aby stworzyć miejsce na leżankę dla dorosłego mężczyzny, który chciał przedostać się do USA
W pralce
Amerykańska służba graniczna przypadkiem natknęła się na człowieka sprawdzając, czy kierowca nie przemyca narkotyków wewnątrz przewożonych towarów. Byli bardzo zdziwieni.
Prawie się udało
Tej dziewczynie zabrakło naprawdę niewiele, by przedostać się do Stanów Zjednoczonych. Jej pomysł niemal wypalił, zawiodła tylko sztuka milczenia...
Człowiek-fotel
To zdecydowanie nasz faworyt. Współczesna wizja bożka luksusu: pół człowiek, pół skórzany fotel z masażami i podgrzewaniem. Tak próbował przejechać z Meksyku do USA.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.