Takim "maluchem" będzie jeździł Tom Hanks. Prezent od Polaków już w drodze
Początek podróży
Oto auto, które pojedzie do Toma Hanksa. Pomysłodawcy wręczenia "malucha" znakomitemu aktorowi odebrali już auto z Suwałk. Wymagający generalnego remontu pojazd najpierw trafi do warsztatu. To pierwszy etap jego podróży do USA. Znalazły się linie lotnicze, które za darmo przewiozą samochód do Stanów Zjednoczonych.
Miasto zaprasza
W sobotę 21 stycznia samochód i księga pamiątkowa czekają pod ratuszem na bielszczan, którzy chcą zostawić wpis dla aktora.
Remont
Kolejny przystanek to warsztat w Bielsku-Białej. Samochód z 1974 roku jest w stanie wymagającym remontu.
Do Los Angeles
Zanim "maluch" znajdzie się w samolocie i dotrze do Los Angeles, bielskie firmy wykorzystają go podczas targów do swojej promocji.
Na szczytny cel
Remont i transport będą bezpłatne. Odpowiadające za to firmy zdecydowały się nie brać pieniędzy za pracę. Pieniądze z publicznej zbiórki miejskiej (8,5 tys. zł), które pierwotnie miały pokryć koszty związane z inicjatywą, w całości trafią na bielski szpital pediatryczny. To zasługa rajdowca Rafała Sonika, który sam opłacił akcję.
Zyska szpital i miasto
Pomysłodawcy akcji liczą, że Tom Hanks odwiedzi Bielsko-Białą. Już teraz urzędnicy traktują wysłanie "malucha" jako formę promocji. Razem z nim do USA leci bilet lotniczy do Polski w prezencie dla aktora.
Okazja
"Maluchy" z pierwszej serii to egzemplarze bardzo poszukiwane i potrafią kosztować do 30 tys. zł. Organizatorzy patrzą więc na cenę swojego, jak na dobrą okazję.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.