Ten pies to jego najlepszy kompan. Poznali się przez przypadek
Pies-żeglarz
Poznajcie Nirvanę. To pies, który jest towarzyszem Sergiego Basoli podczas podróży dookoła Morza Śródziemnego.
Taki był początek
Wszystko zaczęło się w Barcelonie. Chłopak postanowił rzucić pracę i opłynąć Morze Śródziemne kajakiem. Ma za sobą już 3 lata pływania i ponad 5 tys. km.
Trafił swój na swojego
Pies dołączył do niego na Sardynii. Widocznie nie tylko chłopak, ale i sam zwierzak, ma duszę podróżnika, bo od tamtego czasu wciąż mu towarzyszy.
Dużo czasu
Tak oto obydwaj poznają nowe kultury, ludzi i miejsca. Sergi twierdzi, że może i nie płynie zbyt szybko, ale dzięki temu niczego nie omija i ma na wszystko czas.
Pomocne łapy
Jak widać chłopak i pies spotykają na swojej drodze nie tylko życzliwych ludzi, ale i zwierzęta. Czyżby ten psiak pomagał im wyruszyć ku kolejnej przygodzie?
To ma głębszy sens
Nirvana na tle muralu przypominającego o tym, że psy to nie zabawka i nie wolno ich porzucać, kiedy tylko się zechce. Sergi z pewnością swojego nie zostawi.
Twardy czworonóg
Wiatr, fale, Nirvany nic nie przestraszy. To prawdziwy pies podróżnik. Chcielibyście mieć takiego?
Pan i jego pies
Oto i właściciel ze swoim futrzastym kumplem. Pozują na tle wulkanu, będącego częścią Wysp Liparyjskich, nieopodal Włoch. Zwariowanej parze życzymy sprzyjających prądów!