Liczi
W Indiach, gdzie liczi produkuje się w ogromnych ilościach, setki dzieci rocznie trafiają do szpitali z gorączką i konwulsjami. To wina toksyn znajdujących się w jeszcze niedojrzałym owocu, które najsilniej działają na niedożywione osoby, zwłaszcza młode. W połączeniu z niskim poziomem cukru we krwi toksyny te mogą prowadzić do hipoglikemii, a to z kolei nawet do encefalopatii, czyli uszkodzenia mózgu.
Fasola nerkowata
Pamiętajcie, żeby taką fasolę zawsze dobrze gotować przed zjedzeniem. Wszystkie rodzaje fasoli zawierają toksyny, ale nerkowata ma ich największe stężenie. Ich poziom ulega jednak zdecydowanemu spadkowi, kiedy jest gotowana. Symptomy (nudności, wymioty, biegunka) widoczne są już po zjedzeniu 4-5 sztuk na surowo. Ustępują na szczęście po kilku godzinach i rzadko kiedy potrzebna jest wizyta w szpitalu.
Ziemniaki
Popularne i kochane przez Polaków ziemniaki zawierają solaninę - związek chemiczny mogący powodować poważne zatrucie pokarmowe, a nawet halucynacje czy paraliż. Zanotowano nawet przypadki śmiertelne. Nie musimy się obawiać tego typu powikłań, jeśli nie będziemy jeść niedojrzałych, jeszcze zielonych bulw ani pędów z nich wyrastających, bo to właśnie w nich są największe stężenia solaniny.
Bligia pospolita
Może nie tak pospolita w Polsce, ale kiedy już trafi w wasze ręce, lepiej uważać. Zawiera te same toksyny, co liczi. Jest narodowym owocem Jamajki, dlatego warto uczyć się jedzenia go od mieszkańców wyspy. A ci jedzą bligię zawsze... ugotowaną. A do tego zawsze trzymają z dala od dzieci. Uczą maluchy, by nigdy nie jeść tych owoców na surowo, szczególnie jeszcze niedojrzałych.
Karambola
Wywodzący się z Azji owoc używany jest w tropikach jako remedium na wiele dolegliwości, ale zjedzony przez kogoś z niewydolnością nerek może być nawet śmiertelny. Karambola zawiera toksyny powodujące neurologiczne problemy. Zdrowe nerki bez problemów pozbywają się ich z organizmu, ale nie działające w pełni sprawnie zostawiają toksyny w organizmie, co może mieć fatalne skutki.
Maniok jadalny
Szeroko znana roślina Afryce, Azji i Ameryce Południowej jest w tych regionach trzecim największym dostarczycielem kalorii, za kukurydzą i ryżem. Może być pieczony, gotowany i smażony, a także mielony na mąkę. Ale nieumiejętnie przetworzony może być trujący, a także powodować stały paraliż. Wszystko dlatego, że roślina zawiera cyjanowodór - jedynie odpowiednia kombinacja fermentacji, obierania, suszenia i gotowania sprawia, że maniok jest bezpieczny do spożycia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.