Wojsko na ulicach Warszawy. Pokaz siły polskiej armii
Pamięć wciąż żywa
Święto Wojska Polskiego upamiętnia „Cud na Wisłą”, czyli Bitwę Warszawską z 1920 r. Dzięki zwycięstwu nad Armią Czerwoną Polska zachowała niepodległość, a rewolucja bolszewicka nie rozprzestrzeniła się na Europę Zachodnią.
Defilada z okazji 96. rocznicy tego wydarzenia rozpoczęła się na pl. Piłsudskiego, a zebranych przywitał minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Towarzyszyli mu m.in. prezydent Andrzej Duda z żoną, marszałek sejmu Marek Kuchciński, sekretarz stanu w kancelarii premiera Anna Maria Anders i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. Obchody uświetniła prezentacja wojskowych pojazdów, samolotów i przemarsz żołnierzy.
Z myślą o przyszłości
Jubileuszową defiladę poprzedziła msza w intencji Sił Zbrojnych RP, po której prezydent podpisał rozporządzenie dotyczące uposażenia wojskowych. Na jego mocy od 2017 r. żołnierze dostaną po 380 zł podwyżki
Z największymi honorami
Następnie, podczas uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza, prezydent odsłonił tablicę poświęconą Żołnierzom Wyklętym, a pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego złożył wieniec kwiatów.
To jego święto. Te wartości, które wówczas przyniosły Polsce, Europie i światu wolność i bezpieczeństwo, po dzień dzisiejszy są obecne i pozwalają odbudować silną armię polską, obrońcę niepodległości państwa polskiego. Za to żołnierzowi polskiemu należy się cześć i chwała – czytamy na stronie Polskiego Radia wypowiedź Antoniego Macierewicza o Józefie Piłsudskim.
Prezydent nagrodził za poświęcenie
Prezydent Duda podczas wręczenia nominacji generalskich wyróżnił ośmiu najbardziej zasłużonych wojskowych.
Tym, którzy dzisiaj zostali wyróżnieni, zwłaszcza panom generałom, którzy otrzymali dzisiaj stopień generalski, gratuluję i dziękuję, ale powtórzę jeszcze raz to, co powiedziałem każdemu z was przed momentem, to oznacza większą jeszcze odpowiedzialność - powiedział prezydent.
Gwoźdź programu
Po ceremonii prezydent udał się przed Belweder, gdzie prócz tłumu przywitali go m.in. premier Beata Szydło i Antoni Macierewicz.
Na to wszysycy czekali
Defiladę otworzył przelot samolotów TS-11 Iskra, efektownie zostawiających za sobą biały i czarny dym.
Podniebne widowisko
Po nich na podniebną arenę wzniosło się 18 śmigłowców: SW-4 Puszczyk, W-3 Sokół, Mi-8/Mi-17 oraz Mi-24. Następnie nadleciało 10 samolotów transportowych M-28 Bryza, C-130 Hercules i C-295M oraz szkolne PZL-130 Orlik. Jako ostatnie zaprezentowało się 12 odrzutowców Su-22, MiG-29 i F-16.
To robiło wrażenie!
Kiedy tylko samoloty zniknęły z horyzontu, uwagę zebranych przykuł marsz 1000 żołnierzy i 61 pocztów sztandarowych.
Silne wsparcie
Wśród nich przeszło 200 żołnierzy z 12 innych krajów oraz pododdziały czterech organizacji proobronnych.
Na końcu nie znaczy najgorzej
Defiladę zamknęła prezentacja wojskowych pojazdów. Nie zabrakło wśród nich motocykli, quadów i czołgów. Polska armia pochwaliła się m.in. samochodami HMMWV, kołowymi transporterami opancerzonymi Rosomak czy wyrzutniami rakietowymi z pociskami NSM należącymi do Morskiej Jednostki Rakietowej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
{:external}