Z tym Chińczykiem nie ma żartów
Rolnik-twardziel
Pewien chiński rolnik postanowił zaprezentować swoim sąsiadom z wioski imponującą tężyznę fizyczną. Mężczyzna popisał się technikami kung-fu, których rzekomo nauczył się samodzielnie.
Kung-fu
56-letni Liu Jie rzekomo trenuje kung-fu już 30 lat. Mężczyzna rozpoczął ćwiczenia tuż po tym, jak poznał swoją obecną żonę, z którą mieszka w wiosce Qiaoshang, w prowincji Shandong.
Ekstremalne popisy
Popisowy numer rolnika odbywa się z udziałem 100-kilogramowego kamiennego bloku. Mężczyzna kładzie sobie go na brzuchu i zachęca osoby z publiczności, by po nim skakały.
Człowiek z kamienia
Mocarny Chińczyk twierdzi, że ani ciężki kamienny blok, ani osoby skaczące po brzuchu, nie są w stanie wyrządzić mu krzywdy. Wszystko dzięki tajemniczej sile "qi", która zapewnia mężczyźnie moc oraz wytrzymałość.
Strata czasu
Liu Jie wspomina, że jego żona uważała kiedyś treningi kung-fu za stratę czasu. Kobieta miała go zachęcać do doskonalenia bardziej przydatnych umiejętnosci, takich jak gotowanie i uprawianie roślin.
Mąż - bohater
Żona farmera zmieniła jednak zdanie, gdy w 2008 roku jej mąż samodzielnie pokonał bandę zbirów, którzy usiłowali ją okraść. Od tej pory wspiera praktyki Liu Jie i deklaruje, że jest z niego bardzo dumna.