Jan Muller| 

Plebania i część kościoła wyleciały w powietrze. Akurat trwała msza

151

Popołudniowa msza z modlitwami do Matki Boskiej Fatimskiej przerodziła się w horror. Kilkanaście kilogramów materiałów pirotechnicznych rozsadziło plebanię i poważnie uszkodziło wnętrze kościoła w Meksyku.

Plebania i część kościoła wyleciały w powietrze. Akurat trwała msza
(Twitter.com/CAUSACIUDADANA)

Wśród wiernych wielu odniosło poważne obrażenia. Eksplozja ogni sztucznych w jednej z parafii w Almoloya de Juarez, w stanie Meksyk, była tak silna, że niesione falą uderzeniową oderwane fragmenty betonu poraniły w sumie 24 spośród 50 znajdujących się wewnątrz osób.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Stanowe służby ratunkowe poinformowały, że po eksplozji ok. 13:30 czasu miejscowego przybyli na miejsce lekarze musieli zająć się, niektórych odsyłając do szpitala, 10 kobietami, 9 mężczyznami i pięciorgiem dzieci - donosi serwis unomasuno.com.mx.

*Miejsce eksplozji odgrodziła policja. *Do kościoła przybyli też saperzy. Ustalono, że to nie porachunki mafijne, a źle składowane ognie sztuczne stały się przyczyną potężnej eksplozji. Dokładnie było to 240 rakiet, które po mszy miały wystrzelić w niebo ku chwale Matki Boskiej Fatimskiej. Na szczęście w chwili wybuchu na plebanii nikogo nie było. Budynek o rozmiarach 28 na 10 metrów praktycznie przestał istnieć.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić