Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Danuta Pałęga | 
aktualizacja 

10-latek skradł miliony serc. To, czym się zajmuje, wprawia w osłupienie

12

Ben, 10-latek z Wielkiej Brytanii, podbił serca internautów swoją niezwykłą pasją. Zamiast spędzać wolny czas na graniu na konsoli chłopiec odwiedza... cmentarze. Wizyty dokumentuje w mediach społecznościowych. Posty przyciągają ogromną uwagę.

10-latek skradł miliony serc. To, czym się zajmuje, wprawia w osłupienie
10-letni Ben podbił serca internautów. Chłopiec opiekuje się zapomnianymi grobami (Facebook, Guardians of the Headstones)

Ben, młody mieszkaniec Wielkiej Brytanii, zyskał popularność dzięki swojej nietypowej pasji. Zamiast spędzać czas na grach wideo, chłopiec poświęca się sprzątaniu zapomnianych nagrobków.

Historia 10-latka została opisana przez BBC Derby na Instagramie i wywołała falę pozytywnych reakcji w internecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jechał SUV-em po chodniku. Właściciel salonu tłumaczy

Pasja, która inspiruje

Ben rozpoczął swoją działalność od sprzątania grobu własnej babci. Widząc efekty pracy, postanowił zająć się także innymi zaniedbanymi miejscami spoczynku.

Widząc efekt końcowy, pomyślałem o tych wszystkich grobach, które są zaniedbane, może dlatego, że rodziny się wyprowadziły i nie mogą o nie zadbać. Postanowiłem działać - wyznał Ben na nagraniu.

Chłopiec odkrył, że jego działania mają głęboki sens. Pomaga tym, którzy odeszli, oraz ich rodzinom, które nie mogą zadbać o groby.

To jedyna rzecz, która odciąga mnie od gier, daje mi dużo satysfakcji - mówi z uśmiechem młody opiekun zapomnianych grobów.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Reakcje internautów

Internauci są pełni uznania dla młodego altruisty. "Cudowny dzieciak" - napisał jeden z użytkowników. "Co za piękna dusza" - dodał inny. Wszyscy podkreślają, że postawa Bena jest przykładem ogromnej wrażliwości i empatii, której nauczył się od rodziców.

Choć pojawiają się pojedyncze głosy sceptyczne, zastanawiające się nad sensownością tej aktywności, przeważająca większość komentarzy to wyrazy podziwu i gotowość do wsparcia chłopca w jego misji.

Ben swoją postawą udowadnia, że młode pokolenie może mieć inne priorytety niż tylko zabawa i gry. Jego historia to piękny przykład na to, jak wpływać na społeczność i pamięć o tych, którzy odeszli.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Samochód wjechał w tłum. Policja wyklucza atak terrorystyczny
Fatalne prognozy na majówkę. Silne załamanie pogody
"Surfowali" na dachu pociągu. Dwie osoby zginęły
"Tak, jak go Bóg stworzył". Pogrzeb papieża Piusa XII był katastrofą
Znaleźli zbiorową mogiłę. Może w niej być 19 Niemców
Tragiczna eksplozja w irańskim porcie. Są zabici i ponad 800 rannych
Dramat na Rysach. Ciała ofiar przetransportowano do Zakopanego
Uwaga Warszawa. Od poniedziałku liczne zmiany w ruchu drogowym
Setki żubrów na drodze. Od razu chwycił za telefon
Arcybiskup komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim. Mówi też o nowym papieżu
Było przed godziną 8. Obudził ją hałas. "Nieśmieszny żart"
Już wiadomo, jaki będzie poniedziałek. IMGW zapowiada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić