12-latek zmarł w basenie. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Prokuratura Rejonowa w Bytowie poinformowała, że są wstępne wyniki zwłok 12-latka, który zmarł w basenie w miejscowości Mokrzyn (woj. pomorskie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że śmierć nastąpiła wskutek porażenia prądem - mówi o2.pl prok. Małgorzata Jackowska-Borek. Śledczy mają też wyniki oględzin biegłego elektryka.

12-latek zginął w basenie12-latek zginął w basenie
Źródło zdjęć: © Google Maps, Wikipedia | Ilustracyjne, Ra Boe
Marcin Lewicki

12-latek został znaleziony w niedzielę (10 sierpnia) w basenie na terenie posesji we wsi Mokrzyn niedaleko Bytowa (woj. pomorskie). Po godz 17:40 matka chłopca wezwała służby, bo ten nie dawał oznak życia.

Na miejscu pojawili się ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratowniczego, policja i straż pożarna. Życia dziecka nie udało się uratować. Nastolatek zmarł na miejscu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nieprzemyślane zachowanie turystów. "Szansa dla każdego złodzieja"

Okoliczności śmierci 12-latka bada Prokuratura Rejonowa w Bytowie. Śledczy brali pod uwagę kilka hipotez na temat zgonu dziecka. Wskazywali m.in. na możliwość porażenia prądem, utonięcie lub zasłabnięcie.

Na możliwość porażenia prądem wskazywały okoliczności tragedii. Matka chłopca, która znalazła jego ciało, odłączyła od prądu pompę, która podłączona była do basenu.

Śledczy zlecili sekcję zwłok nastolatka, która odbyła się w środę (13 sierpnia). Ta potwierdziła wstępnie, że przyczyną zgonu było porażenie prądem.

Zakończyła się sekcja zwłok 12-letniej ofiary zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że śmierć nastąpiła wskutek porażenia prądem. Na szczegółowe wyniki będziemy musieli poczekać. Pobrano próbki do dalszych badań - powiedziała w rozmowie z o2.pl prok. Małgorzata Jackowska-Borek z Prokuratury Rejonowej w Bytowie.

Prokuratura zleciła również badanie basenu biegłemu elektrykowi. Ten wskazał nieprawidłowości dotyczące działania pompy, natomiast wykluczył, że mogło to spowodować porażenie prądem.

Biegły z zakresu elektryki przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia. Wskazał na nieprawidłowości w pracy pompy i jednego z bezpieczników. Wykluczył jednak, że mogło to doprowadzić do porażenia prądem - dodała o2.pl prok. Jackowska-Borek.

Śledczy będą kontynuować ustalanie przebiegu zdarzeń przy tragedii i nadal poszukują źródła porażenia prądem przez nastolatka. Aktualnie Prokuratura Rejonowa w Bytowie prowadzi postępowanie ws. nieumyślnego spowodowania śmierci, czyli z art. 155 Kodeksu karnego.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył