Podpalali i handlowali bronią na zlecenie obcego wywiadu. Prokuratura oskarża
Prokuratura Krajowa poinformowała, że skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Chodzi o 6 osób oskarżonych o handel bronią i dokonywanie aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu. Grupa miała m.in. podpalić restaurację w Gdyni.
Przedstawiciele Prokuratury Krajowej poinformowali, że prokurator z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji skierował 6 sierpnia akt oskarżenia do Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Akt dotyczy sześciu członków zorganizowanej grupy przestępczej. O co oskarżona jest grupa? Trzej obywatele Polski (Kamil K., Dawid P., Łukasz K.) oraz trzej obywatele Białorusi (Stepan K., Andrei B., Yaraslau S.) mieli według śledczych podpalić 22 czerwca 2023 roku restaurację w Gdyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grupa miała też dokonać próby podpalenia magazynu w Gdańsku (w marcu 2024 roku), a w nocy z 8 na 9 kwietnia 2024 r podpaliła składowiska palet w Markach. Wszystkie działania miały być wykonane na zlecenie obcego wywiadu.
Zarzuty dotyczą m.in. organizowania i przeprowadzania aktów dywersyjnych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, handlu bronią, obrotu środkami odurzającymi oraz innych przestępstw o charakterze kryminalnym - poinformował prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej
Wiadomo, że podpalenia były dokonywane przez obrzucanie budynków i pozostałych obiektów za pomocą tzw. koktajli Mołotowa, czyli podpalonych butelek wypełnionych łatwopalną cieczą.
Czterech z sześciu oskarżonych (Kamil K., Andrei B., Yaraslau S. oraz Łukasz K.) częściowo lub całkowicie przyznało się do zarzucanych czynów i złożyło wyjaśnienia. Dawid P. i Stepan K. nie przyznali się do zarzucanych im czynów i odmówili złożenia wyjaśnień.
Wobec Stepana K., Yaraslau S. i Łukasza K. nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - dodał prok. Nowak.
Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.