18-letni Aleksander zginął w wypadku. "Świetny, młody człowiek"
Lokalna restauracja z miejscowości Żelazno koło Kłodzka poinformowała o śmierci Aleksandra, 18-letniego pracownika, w wypadku samochodowym. - Kilka miesięcy z nami wystarczyło żeby go poznać jako świetnego młodego chłopaka z wielkimi planami na przyszłość - czytamy w poruszającym wpisie.
W ciągu ostatnich dni na polskich drogach dochodzi do ogromnej liczby wypadków. Na Podkarpaciu troje nastolatków zginęło, gdy wjechał w nich pijany kierowca. Pod Olsztynem zginęli syn i ojciec w wyniku zderzenia z ciężarówką. Mama i córka z tej samej rodziny trafiły do szpitala. Z kolei w miejscowości Netta Pierwsza zginął 21-letni mężczyzna i jego pasażerka.
Tragiczny wypadek w Źelaźnie
Niestety, także w wyniku wypadku zginął 18-letni Aleksander. Lokalna restauracja Stodoła z miejscowości Żelazno poinformowała o tym zdarzeniu na swoim profilu na Facebooku.
Dziś w nocy w wypadku samochodowym zginął nasz Aleksander. Kilka miesięcy z nami wystarczyło żeby go poznać jako świetnego młodego chłopaka z wielkimi planami na przyszłość, z marzeniami o karierze prawniczej... Chłopaka pełnego uśmiechu, życzliwości, serdeczności i empatii do każdego człowieka. Obiecałeś nam, że na jesień wygrasz swoje zawody w kulturystyce. I co teraz..? Komu mamy kibicować? Tak się nie robi - napisano na profilu restauracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechała rowerem na S3! Wszystko widziała policja
Do wypadku w miejscowości Żelazno doszło w czwartek, około godz. 23.50. Jak opisuje portal 24klodzko.pl, kierowca samochodu osobowego marki ford stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w naczepę. W wyniku zdarzenia 18-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu, a 18-letni pasażer trafił do szpitala.