25-latek z Piekar Śląskich podpalił restaurację? Grozi mu długa odsiadka
25-letni mieszkaniec Piekar Śląskich został tymczasowo aresztowany za podpalenie restauracji przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak podkreśla eska.pl, pożar restauracji Imperium w Piekarach Śląskich, wybuchł 17 maja, około godziny 1:00. Na miejsce natychmiast skierowano aż 11 zastępów straży pożarnej, a akcja gaśnicza trwała blisko cztery godziny. Budynek spłonął doszczętnie, a straty sięgają ponad kilkuset tysięcy złotych.
Trzy dni później policjanci z Piekar Śląskich zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie restauracji. Usłyszał zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach.
Czytaj także: Polski gang w Niemczech. Najstarszy zatrzymany ma 31 lat
Decyzją Sądu podpalacz spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie -informuje mł. asp. Łukasz Czepkowski, rzecznik prasowy KMP w Piekarach Śląskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyleciał z drogi, ściął latarnię i dachował. Wszystko nagrała kamera
Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja nie ujawnia szczegółów dotyczących motywów działania podejrzanego.
Czytaj także: BMW spowodował wypadek. "Dożywotnio zabrać prawo jazdy"
Monitoring na wagę złota
Właściciele restauracji Imperium poinformowali, że w pożarze ocalał zapis z kamer monitoringu, który wykazał, że ogień został zaprószony celowo. Właściciele zwrócili się również z apelem do społeczeństwa, by nie kojarzyć ich z bytomską restauracją o tej samej nazwie, gdzie doszło do głośnej afery związanej z rezerwacjami komunijnymi.
Bardzo prosimy o nie kojarzenie nas w żaden sposób z restauracją imperium w Bytomiu! Nie mamy ani nie mieliśmy z tym miejscem oraz z tą właścicielką nic wspólnego! - apelują właściciele.