30 lat pracował w kopalni. Dziś nie stać go na ogrzanie domu

Astronomiczne ceny węgla i brak surowca doskwierają nawet... górnikom. Pan Zbigniew przez 30 lat pracował w kopalni Turów, a dziś zastanawia się, czy przetrwa sezon zimowy. Deputat węglowy, który do tej pory otrzymywał, zamieniono na 760 zł w gotówce, co wystarczy na 200 kg węgla. - Przy mrozach tyle wypaliłbym w trzy dni - mówi mężczyzna.

Nawet górnicy mają problem z dostępem do węgla. Zdj. ilustracyjne Nawet górnicy mają problem z dostępem do węgla. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Kryzys węglowy w kraju przybiera na sile. Składy w Polsce świecą pustkami. Węgla albo nie ma, albo jest kosmicznie drogi. Tylko nielicznym udaje się trafić na okazję i zaopatrzyć się w surowiec w miarę rozsądnej cenie. Jeszcze niedawno rządzący przekonywali, że Polacy będą kupować węgiel za tysiąc złotych, tymczasem cena tony węgla kamiennego sięga już prawie 4 tys. zł.

Okazuje się, że problem z pozyskaniem węgla na zimę mają nawet górnicy, którzy dzięki pracy w branży energetycznej do tej pory mogli cieszyć się łatwym dostępem do surowca. Reporterzy "Interwencji" Polsatu dotarli do pana Zbigniewa, którzy przez 30 lat pracował w kopalni węgla brunatnego Turów jako elektromonter.

Pan Zbigniew przed laty nabył prawo do otrzymywania deputatu na węgiel brunatny i dopóki pracował, dostawał 5,3 tony węgla. Po przejściu na emeryturę zamiast surowca otrzymywał dodatek pieniężny, który wystarczał na pokrycie kosztów ogrzewania domu. Obecnie jednak otrzymywana przez niego kwota to kropla w morzu potrzeb.

Były górnik otrzymuje dodatek o wysokości 750 zł. Jest zmuszony za to kupować węgiel kamienny, który jest droższy, gdyż 3 lata temu marszałek województwa wydał zakaz sprzedaży węgla brunatnego odbiorcom indywidualnym. Obecnie deputat wystarcza mężczyźnie za zakup... 200 kg węgla. - Przy mrozach tyle wypaliłbym w trzy dni - mówi pan Zbigniew.

Ogrzanie tego gospodarstwa kosztowało mnie 5 tys. zł, w przybliżeniu. Natomiast dzisiaj kosztuje 20 tys. zł - mówi Zbigniew Wąsicki reporterom "Interwencji".

Decyzja marszałka miała związek z ochroną środowiska przed szkodliwym działaniem węgla brunatnego. W obliczu kryzysu zakaz jego sprzedaży jest jednak jeszcze dotkliwiej odczuwany. - Co najmniej 2/3 ludności z tej okolicy pracowało w kopalni bądź w elektrowni. Z kim by człowiek nie rozmawiał, to narzekają, bo koszty kolosalnie wzrosły, a bądź co bądź pracowali przy tym - komentuje były górnik.

Węgiel z Ukrainy to kropla w morzu potrzeb. "Czeka nas trudny sezon grzewczy"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra