aktualizacja 

33-latek został brutalnie pobity. Jego dramat rozegrał się przed klubem

39

Do napaści na 33-latka doszło w nocy z soboty na niedzielę 21 sierpnia. Dawid Ćwikła otrzymał cios nogą w głowę, po którym gwałtownie wylądował na betonie. Obrażenia okazały się wyjątkowo dotkliwe i nie był w stanie odzyskać przytomności przez wiele godzin.

33-latek został brutalnie pobity. Jego dramat rozegrał się przed klubem
33-latek został pobity do nieprzytomności (kamera miejskiego monitoringu)

Jak informuje portal NTO, całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Dawid Ćwikła szedł w towarzystwie kolegi, kiedy nagle obaj zostali zaatakowani przez grupę agresywnych mężczyzn. 33-latek nie był w stanie – w przeciwieństwie do towarzysza – podnieść się z chodnika po ciosie.

Pobicie przed klubem w Opolu. W jakim stanie jest Dawid Ćwikła?

Dawid Ćwikła doznał bardzo poważnych obrażeń. Ma nie tylko wstrząśnienie mózgu, lecz także krwiaka, jego oczy są podbite, nie był w stanie odzyskać też przytomności przez wiele godzin. Po skatowaniu 33-latka sprawcy spokojnie udali się do opolskiego klubu Cina przy ulicy Katowickiej.

Głos na temat tragedii zabrała Elwira Kwiatkowska. Siostra skatowanego Dawida Ćwikły podkreśliła, że 33-latek w wyniku pobicia mógł nawet stracić życie. Jego oprawca nie tylko zadał mu poważne obrażenia, lecz także po wszystkim nie zaprzątał sobie głowy sprawdzeniem, czy jego ofiara w ogóle oddycha.

Jestem przerażona tym, co się stało. Mój brat Dawid Ćwikła mógł stracić życie, a sprawca nawet nie sprawdził, czy po tym pobiciu mój brat w ogóle oddycha – podkreśliła Elwira Kwiatkowska (NTO).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Najpierw się przeżegnał, a potem pobił pracownika Straży Jasnogórskiej

Elwira Kwiatkowska podała, że jej brat wciąż przebywa w szpitalu. Wciąż musi pozostawać pod stałą opieką lekarzy, nie udało się także precyzyjnie ustalić, jakie będą długofalowe konsekwencje zdrowotne. Z 33-latkiem jest również ograniczony kontakt, a na pytania siostry odpowiada nieskładnie.

Mój brat obecnie przybywa w szpitalu pod stałą opieką lekarzy. Nie wiadomo, jak te zajście wpłynie na jego zdrowie. Jest z nim teraz mocno ograniczony kontakt, a na pytania odpowiada nieskładnie. Nie wiedział co się w ogóle stało – rozpaczała Elwira Kwiatkowska (NTO).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić