40 lat po serii morderstw. Kasia wciąż boi się zażywać lekarstwa

10

W Chicago w 1982 roku siedem osób zginęło po zażyciu popularnych tabletek przeciwbólowych. Późniejsze śledztwo wykazało, że do buteleczek ktoś wrzucił cyjanek. Pomimo upływu lat córka jednej z ofiar wciąż nie radzi sobie z traumą. Jej rodzina przyjechała do Chicago z Polski.

40 lat po serii morderstw. Kasia wciąż boi się zażywać lekarstwa
W 1982 roku siedem osób zginęło przez tylenol. (YouTube)

W 1982 roku siedem osób zmarło tuż po zażyciu środków przeciwbólowych. Późniejsze badania wykazały, że do buteleczek z lekarstwem ktoś dodał cyjanku. Pomimo intensywnego śledztwa i światowego rozgłosu, sprawy nie udało się rozwiązać.

Zginęli po zażyciu leku

Czterdzieści lat po serii morderstw wspomina je Kasia Janus. Jej ojciec Adam był jedną z przypadkowych ofiar zabójcy. Kobieta udzieliła wywiadu w CNN, w którym przyznała, że pomimo upływu czasu, wciąż nie radzi sobie z traumą.

Kasia powiedziała, że nigdy nie bierze żadnych środków przeciwbólowych. Zawsze sprawdza, czy produkty są odpowiednio zapieczętowane, zanim cokolwiek kupi w sklepie. Myśli o śmierci ojca towarzyszą jej bardzo często, chociaż w 1982 roku miała zaledwie 4 lata.

To coś, co zmieniło życie każdego człowieka na świecie. I chcę, żeby ludzie wiedzieli, że tak, to była moja rodzina i to nas wszystkich zmieniło — powiedziała dla CNN.

Zabójczy Tylenol

29 września 1982 roku po zażyciu przeciwbólowego Tylenolu zmarła 12-letnia Mary. Niedługo później również po zażyciu Tylenolu zmarł Adam Janus, jego brat Stanley i jego żona Theresa. Cała trójka wzięła tabletki z tego samego opakowania.

W kolejnych dniach zmarły następne osoby: Mary McFarland, Paula Prince i Mary Reiner. Policja ustaliła, że wszyscy przed śmiercią zażywali Tylenol. Przeprowadzone testy wykazały, że w buteleczkach z lekarstwem znajdował się cyjanek. Szybko też ustalono, że trucizna nie została dodana do leków w fabryce, a dopiero w sklepach lub aptekach.

To oznaczało, że morderca chodził od sklepu do sklepu i do przypadkowych buteleczek Tylenolu dodawał tabletki z cyjanku. Policji nigdy nie udało się ustalić kto za tym stoi. Chociaż wytypowano kilku podejrzanych, nie zebrano przeciwko nim żadnych mocnych dowodów.

W całych Stanach zjednoczonych wybuchła panika. Producent Johnson & Johnson wycofał z rynku aż 31 milionów butelek Tylenolu. Kongres uznał, że manipulowanie lekami jest przestępstwem federalnym, za które może grozić nawet dożywocie. Wkrótce wiele leków i produktów spożywczych otrzymało nowe, dobrze zabezpieczone opakowania.

Kasia powiedziała, że ​​od dawna obwinia się o śmierć ojca, mimo że była w przedszkolu, kiedy to się stało. Dopiero lata terapii pomogły jej przezwyciężyć gniew i poczucie winy. Ma nadzieję, że mordercę dosięgnie sprawiedliwość.

Jaki był ulubiony kolor mojego taty? Jaki był w szkole? Czy był lubiany jako szef? I dobre i złe, chcę usłyszeć te historie, bo to odzwierciedlenie tego, kim jestem - mówiła Kasia.
Zobacz także: Magdalena Stysiak: Taki mecz musi się przytrafić, żeby potem było lepiej
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić