41-latek wpadł pod pociąg. Wcześniej prosił o pieniądze na bilet

Z relacji świadków wynika, że ofiara już od rana znajdowała się w rejonie dworca i prosiła przechodniów o pieniądze na bilet. Zachowanie mężczyzny zwracało uwagę podróżnych, co może mieć znaczenie w prowadzonym przez policję dochodzeniu.

Jak się okazuje, tego samego dnia 41-latek miał również incydent z policją w Zbąszynku. Doszło do interwencji po tym, jak znieważył funkcjonariusza. Okoliczności te mogą rzucić nowe światło na jego stan psychiczny i zachowanie bezpośrednio przed tragedią.

Wypadki na kolei w Polsce to niestety codzienność. Śmiertelne potrącenia zdarzają się zarówno na strzeżonych, jak i niestrzeżonych przejazdach kolejowych. W Zielonce, 2 czerwca 2025 roku, pociąg Intercity potrącił pieszego na przejściu kolejowym, co doprowadziło do ewakuacji 220 pasażerów. Na miejscu działały służby ratunkowe, w tym strażacy i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Przyczyny wypadków na torach są różnorodne. Często dochodzi do nich z powodu nieostrożności pieszych, którzy przechodzą przez tory w miejscach niedozwolonych. W Luzinie, niedaleko Wejherowa, mężczyzna zginął, przechodząc przez tory w niedozwolonym miejscu. Podobne zdarzenie miało miejsce w Poznaniu, gdzie mężczyzna wpadł pod pociąg Intercity.

W przypadku wypadków na torach, na miejscu zawsze pojawiają się służby ratunkowe, które zabezpieczają teren i prowadzą działania mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia. W Piastowie, po śmiertelnym potrąceniu przez pociąg pendolino, pasażerowie musieli zostać ewakuowani do innego składu. Opóźnienia w ruchu pociągów są częstym skutkiem takich wypadków.

Aby zmniejszyć liczbę wypadków na torach, konieczne jest zwiększenie świadomości społecznej na temat zagrożeń związanych z nieostrożnym przechodzeniem przez tory. Edukacja i kampanie informacyjne mogą pomóc w uświadomieniu ludziom, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.