500 osób straciło pracę. Masowe zwolnienia w Agencji ds. Mediów Globalnych w USA.
Administracja USA podjęła decyzję o zwolnieniu ponad 500 pracowników Agencji ds. Mediów Globalnych. To część działań mających na celu redukcję biurokracji.
Najważniejsze informacje
- Zwolniono 532 pracowników Agencji ds. Mediów Globalnych.
- Decyzja ma na celu zmniejszenie biurokracji federalnej.
- Wcześniejsze zwolnienia spotkały się z pozwami sądowymi.
Administracja prezydenta USA zdecydowała o zwolnieniu 532 pracowników Agencji ds. Mediów Globalnych, która jest macierzystą instytucją Głosu Ameryki. To kolejny krok w ramach szeroko zakrojonej redukcji zatrudnienia.
Kari Lake, pełniąca obowiązki dyrektora generalnego Agencji, wyjaśniła, że redukcja etatów ma na celu zmniejszenie biurokracji oraz oszczędności dla amerykańskich podatników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wytknął błąd Trumpowi. "Największa katastrofa geopolityczna XXI w."
Przeprowadzamy tę redukcję etatów na polecenie prezydenta, aby pomóc w zmniejszeniu biurokracji federalnej – podkreśliła.
Kontrowersje i reakcje
Decyzja o zwolnieniach spotkała się z zarzutami przekroczenia uprawnień przez Lake. Wcześniejsze próby zwolnienia dyrektora Głosu Ameryki nie powiodły się. Poprzednie zwolnienia, które miały miejsce w maju i czerwcu, również wywołały kontrowersje i zostały częściowo anulowane z powodu błędów formalnych.
Głos Ameryki, utworzony podczas II wojny światowej, miał przeciwdziałać nazistowskiej propagandzie. W marcu administracja Trumpa wstrzymała działalność większości wydawnictw VOA, co spotkało się z krytyką.
Pozwy sądowe przeciwko zwolnieniom już zostały złożone, a kolejne mogą się pojawić.