7-latka zagryziona przez psy. W jej organizmie wykryto marihuanę

Siedmioletnia Natalka zginęła tragicznie pod Barczewem (woj. warmińsko-mazurskie) - dziewczynkę zagryzły psy. Śledztwo ujawniło szokujące szczegóły dotyczące śmierci i obecności niedozwolonych substancji w organizmie siedmiolatki - informuje "Fakt".

7-latka zagryziona przez psy. W jej organizmie wykryto marihuanęNowe ustalenia dotyczące śmierci 7-latki.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tramino
Mateusz Domański
149

Najważniejsze informacje

  • Siedmioletnia Natalka zginęła w wyniku ataku psów w Barczewie.
  • W organizmie dziewczynki wykryto niedozwolone substancje.
  • Właścicielka psów, Marta T., usłyszała zarzuty.

Tragiczny dzień pod Barczewem

25 czerwca ubiegłego roku siedmioletnia Natalka odwiedziła swoją przyszywaną ciocię Martę T. pod Barczewem. To tam doszło do tragicznego zdarzenia - dziewczynka została zaatakowana przez dogi niemieckie. Klucz do kojca, w którym przebywały psy, znajdował się w zamku, co umożliwiło Natalii wejście do środka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyleciał z drogi, ściął latarnię i dachował. Wszystko nagrała kamera

Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie wykryli, że w organizmie Natalki znajdowały się niedozwolone substancje. Wyniki badań toksykologicznych były szokujące, co skłoniło prokuraturę do przeszukania posesji Marty T.

W trakcie wykonywanych czynności ujawniliśmy, że w organizmie pokrzywdzonej wykryto środki odurzające. Od razu zleciliśmy przeszukanie posesji, na której się znajdowała w dniu śmierci. Znaleziono i zabezpieczono środki odurzające - poinformował w rozmowie z "Faktem" prokurator Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie

Znalezienie środków odurzających doprowadziło do postawienia zarzutów Piotrowi M., przyjacielowi właścicielki. Mężczyzna przyznał się do winy.

Środkiem, który wykryto w organizmie 7-latki, było "ziele konopi inne niż włókniste", czyli marihuana.

Dziecko musiało mieć kontakt z tymi substancjami. Nie byliśmy jednak w stanie ustalić, w jaki sposób do tego doszło - zaznaczył prok. Brodowski.

Zarzuty dla właścicielki psów

Marta T. została oskarżona o niewłaściwe sprawowanie opieki nad Natalką i w konsekwencji tego spowodowanie śmierci dziewczynki oraz o sprawowanie niewłaściwej opieki nad zwierzętami.

Kobieta złożyła obszerne zeznania i nie przyznaje się do winy. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia w tej sprawie ma wkrótce trafić do sądu.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 19.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pogodne wiadomości. Polacy czekali na to od dłuższego czasu
Pogodne wiadomości. Polacy czekali na to od dłuższego czasu
Gwiazda olimpijska przerwała milczenie. Atakuje swojego trenera
Gwiazda olimpijska przerwała milczenie. Atakuje swojego trenera
Prezes Apple zdenerwował Trumpa. Wyszło, gdzie chcą przenieść fabrykę
Prezes Apple zdenerwował Trumpa. Wyszło, gdzie chcą przenieść fabrykę
Trump rozmawiał z Putinem. Ponad dwie godziny
Trump rozmawiał z Putinem. Ponad dwie godziny
Niemcy mówią o "uderzeniu ciepła". Polska następna? Padł termin
Niemcy mówią o "uderzeniu ciepła". Polska następna? Padł termin
Kilkadziesiąt osób wyszło na ulice Francji. Ofiary lekarza-pedofila apelują o sprawiedliwość
Kilkadziesiąt osób wyszło na ulice Francji. Ofiary lekarza-pedofila apelują o sprawiedliwość
Kolizja i ucieczka. Internauci są bezlitośni
Kolizja i ucieczka. Internauci są bezlitośni
Świat zobaczył, co ma w dłoni. Komentują mszę inauguracyjną Leona XIV
Świat zobaczył, co ma w dłoni. Komentują mszę inauguracyjną Leona XIV
Nowe zagrożenie dla Europy. Naukowcy ostrzegają: to dzieje się teraz
Nowe zagrożenie dla Europy. Naukowcy ostrzegają: to dzieje się teraz
16 tysięcy kilometrów na mecz europejskich pucharów? To możliwe
16 tysięcy kilometrów na mecz europejskich pucharów? To możliwe
Bezdomny utknął w wiacie śmietnikowej. "Wołał o pomoc"
Bezdomny utknął w wiacie śmietnikowej. "Wołał o pomoc"