7 zasad na wybory. Powstało vademecum katolika
Archidiecezja Gdańska opublikowała na Facebooku vademecum wyborcze katolika. "Oddając swój głos w demokratycznych wyborach, warto się upewnić, że osoba, którą popieramy, kieruje się wartościami wypływającymi z Ewangelii i nauczania Kościoła" - napisano.
Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie. Polacy zagłosują na swoich faworytów już 18 maja (niedziela).
Przed wyborami utworzone zostało specjalne vademecum wyborcze katolika. Znalazło się w nim siedem zasad, które przedstawiła Archidiecezja Gdańska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski o decyzjach Tuska i Kaczyńskiego. "Obaj wybory przegrali"
W vademecum podkreślono, że kandydat popierany przez katolika "opowiada się bezwarunkowo po stronie prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci".
Ponadto "zabiega o ochronę praw rodziny, opartej na monogamicznym małżeństwie osób przeciwnej płci" i "stoi na straży zagwarantowania prymatu rodziców w wychowaniu swoich dzieci".
Wskazano również, że kandydat, który otrzymuje poparcie od katolika, "broni wolności sumienia i wolności religijnej". Wykazuje ponadto następujące zachowania:
- sprzeciwia się budowaniu świata "tak, jakby Boga nie było";
- jest zaangażowany na rzecz wewnętrznego i zewnętrznego pokoju;
- troszczy się o etyczny kształt procesów gospodarczych.
Vademecum wyborcze katolika. Internauci reagują
Archidiecezja Gdańska postanowiła umożliwić komentowanie vademecum tylko tym osobom, które obserwują stronę ponad 24 godziny. Pod postem odezwało się wielu internautów. Reakcje są zróżnicowane.
"Prezydent powinien być przedstawicielem wszystkich Polaków, a nie tylko katolików. Żyjemy w państwie świeckim, a nie religijnym. Więc prezydent ma być człowiekiem przyzwoitym i uczciwym, ale nie musi (choć może) być wierzący", "Dobrze, że Archidiecezja Gdańska przypomniała, jak chrześcijanin powinien postępować. Niestety, dużo osób się pogubiło i dało się zmanipulować", "Kościoła nie mieszać do polityki", "Dobra decyzja z tym przesłaniem", "Kościół powinien być jak najdalej od polityki…" - czytamy.
Przedstawiciele Archidiecezji Gdańskiej nawiązali do tego ostatniego wpisu. "To prawda!" - podkreślili.
Kościół - jak każda legalnie działająca instytucja - ma prawo do głoszenia swoich poglądów. W tematach ochrony życia oraz rodziny mamy akurat taką wizję, stąd dwa pierwsze punkty. Nagłówek grafiki sugeruje, że treść jest przekazem-przypomnieniem nauczania Kościoła skierowanym do katolików. Inni mogą poczuć się 'zwolnieni' z czytania, a tym bardziej z przestrzegania - czytamy we fragmencie następnego komentarza Archidiecezji Gdańskiej.