90 delfinów wyrzuconych na brzeg. Będą poddane eutanazji

W Tasmanii na brzeg trafiło ponad 150 grindwali fałszywych. Uwolnienie zwierząt było trudne ze względu na warunki oceaniczne i niedostępność miejsca. Mimo że 90 delfinów przeżyło, zostaną one poddane eutanazji - zdecydowali australijscy urzędnicy.

Delfiny wyrzucone na brzeg w Tasmanii.Delfiny wyrzucone na brzeg w Tasmanii.
Źródło zdjęć: © X
Mateusz Kaluga

Australijscy strażnicy przyrody zdecydowali o uśpieniu 90 delfinów, które utknęły na plaży w Tasmanii - informuje CNN. Sztormowe warunki uniemożliwiły ich ponowne wypuszczenie na morze. Departament Zasobów Naturalnych i Środowiska Tasmanii poinformował, że ponad 150 zwierząt tego gatunku zostało znalezionych w pobliżu rzeki Arthur na zachodnim wybrzeżu wyspy.

Ratownicy próbowali wypuścić delfiny z powrotem do morza, jednak silny wiatr i wzburzone fale zmusiły je do powrotu na brzeg. Zwierzęta nie były w stanie przebić się przez fale.

Zdjęcia z powietrza ukazały orki rozrzucone wzdłuż plaży, niektóre częściowo zakopane w piasku, inne uwięzione w płytkich wodach. Ostatni raz tak wiele grindwali fałszywych utknęło w Tasmanii 50 lat temu, kiedy to 160-170 osobników znaleziono na plaży Black River.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Meller wspomina DD TVN. Jak teraz wyglądają jego relacje z Kingą Rusin i Magdą Mołek?

Władze zdecydowały się na uśpienie zwierząt, aby zminimalizować ich cierpienie - dodaje CNN. Po wielu godzinach na plaży delfiny były zdezorientowane i zestresowane. Brendon Clark ze Służby Parków i Dzikiej Przyrody Tasmanii zaznaczył, że nie było możliwości dostarczenia sprzętu do tak odległego miejsca.

Mieszkańcy zostali ostrzeżeni, aby trzymać się z dala od miejsca zdarzenia, ze względu na bezpieczeństwo, ponieważ delfiny ważą nawet trzy tony. W Tasmanii są chronione, nawet po śmierci, a ingerencja w ich ciała jest przestępstwem.

Eksperci podkreślają, że przeżywalność orków wyrzuconych na brzeg jest niska. Zwierzęta mogą przetrwać na lądzie tylko około sześciu godzin, potem ich stan zaczyna się pogarszać. Dr Angus Henderson z tasmańskiego uniwersytetu zauważył, że przyczyny takich masowych zdarzeń nie są jasne, ale mogą obejmować choroby, dezorientację czy anomalie magnetyczne.

Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr