Abp Jędraszewski krytykuje rządzących. Apeluje o czujność i sprzeciw
Abp Marek Jędraszewski w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej skrytykował decyzje władz państwowych dotyczące zmniejszenia liczby godzin religii w szkołach. Hierarcha zaapelował o "solidarną postawę czujności i sprzeciwu" wobec tych zmian.
Abp Marek Jędraszewski w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej, który został odczytany w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, skrytykował decyzje obecnych władz państwowych dotyczące zmniejszenia liczby godzin religii w szkołach. Duchowny zaapelował, aby wierzący wykazali się "solidarną postawę czujności i sprzeciwu" wobec tych zmian.
Abp Jędraszewski, nawiązując do wspomnienia św. Szczepana, podkreślił, że od początków Kościoła świadectwo o Chrystusie często wiązało się z cierpieniem i męczeństwem. Wskazał na potrzebę rozwijania edukacji katolickiej jako współczesnego wyzwania dla narodu i Kościoła.
Obecne władze państwowe próbują, niestety, zamykać drzwi Chrystusowi, zmniejszając liczbę godzin religii w szkole - napisał metropolita krakowski w liście cytowanym przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
Wsparcie dla katolickich placówek
Abp Jędraszewski podkreślił konieczność wspierania istniejących katolickich placówek edukacyjnych i tworzenia nowych instytucji. "Potrzeby odnoszące się do właściwego kształcenia i wychowywania młodego pokolenia Polaków w duchu katolickim są tak wielkie, iż skłaniają do tworzenia – w miarę możliwości – nowych tego typu instytucji" - zaznaczył.
Jędraszewski wyraża zaniepokojenie wprowadzeniem edukacji zdrowotnej, obawiając się, że może ona deprawować „moralność nawet małych dzieci”. Duchowny apeluje do wiernych o wspieranie katolickich placówek edukacyjnych, podkreślając rolę rodziców w prawidłowym wychowaniu młodego pokolenia w duchu katolickim.
Arcybiskup krytykuje również próby usuwania krzyży z urzędów, wskazując, że tego typu sekularyzacja jest sprzeczna z polską tradycją. Według Jędraszewskiego edukacja zdrowotna, obowiązkowa od roku szkolnego 2025/26, wprowadza treści, które jego zdaniem zagrażają moralności uczniów. Podkreśla rolę modlitwy i duchowego sprzeciwu wobec takich zmian.
Nowy przedmiot w szkołach
Od roku szkolnego 2025/2026 w szkołach ma być wprowadzony obowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna. Zgodnie z projektem Ministerstwa Edukacji Narodowej, edukacja zdrowotna obejmie tematy takie jak ruchy antyszczepionkowe, dezinformacja o szczepieniach, metody antykoncepcji, różnice między naprotechnologią a in vitro oraz zagrożenia związane z seksualnością.
Konferencja Episkopatu Polski wyraziła obawy, że nowy przedmiot jest sprzeczny z konstytucją. Minister edukacji Barbara Nowacka zapewnia, że edukacja zdrowotna jest niezbędna dla młodzieży, dostarczając wiedzy o zdrowiu psychicznym i fizycznym oraz profilaktyce.
Minister edukacji Barbara Nowacka tłumaczy, że edukacja zdrowotna jest niezbędna z uwagi na zdrowie psychiczne i fizyczne młodzieży. Mimo kontrowersji MEN podkreśla zapotrzebowanie na taki przedmiot w szkołach. Episkopat stoi na stanowisku, że zmiany te łamią konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci, wzywając do wspólnego sprzeciwu poprzez modlitwę i działania społeczne.