Afera w Sejmie - Janusz Kowalski jadł schabowego z Niemiec?!

269

Poseł Suwerennej Polski, znanej do niedawna jako Suwerenna Polska Janusz Kowalski, uchodzi za jednego z największych eurosceptyków i nieprzyjaciół Niemiec w Sejmie. Okazuje się jednak, że gdy nikt nie patrzy, parlamentarzysta korzysta z dobrodziejstw naszych zachodnich sąsiadów.

Afera w Sejmie - Janusz Kowalski jadł schabowego z Niemiec?!
Czy Janusz Kowalski rzeczywiście jadł niemieckiego kotleta? (AKPA, Twitter)

Znany z licznych wpadek parlamentarzysta znów może być na ustach wszystkich. Jak informuje posłanka Koalicji Obywatelskiej Sylwia Gajewska, Kowalski jadł w sejmowej restauracji niemieckiego schabowego.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Polityk zaprzecza, że korzystał ze specjału kuchni niemieckiej. Podkreśla, że było to mięso drobiowe, a nie schabowy z Niemiec, którego spożywała Gajewska. Bohater "gastronomicznej afery w Sejmie" dodaje, że zamówiony przez niego kotlet był okraszony "czosnkowym masełkiem i brokułami".

Kowalski kocha Polską kuchnię — przynajmniej tak twierdzi

Dalej Janusz Kowalski zachwala polską kuchnię. Polityk podkreśla, że uwielbia — jakżeby inaczej — polskiego schabowego. I nie omieszkał tu wbić szpilkę w stronę polityków Koalicji Obywatelskiej.

(Schabowego - przy. red.) którego z naszych stołów chce wyeliminować koneser unijnych robaków pan Rafał Trzaskowski - dodaje na Twitterze sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jak zakończy się kulinarna sejmowa drama? Najpewniej długą wymianą zdań między politykami KO i Zjednoczonej Prawicy. Ciekawe są też komentarze internautów pod postem Gajewskiej. Według niektórych komentujących posłowie zaczynają lokować w swoich wpisach produkty, a to podlega oznaczeniu.

Autor: MAL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić