Alarmujące dane z 12 lipca. Znów dużo zakażeń koronawirusem

We wtorek 12 lipca Ministerstwo Zdrowia przedstawiło najnowsze informacje dotyczące koronawirusa w Polsce. Raport mówi o drastycznym wzroście zakażeń.

Minister zdrowia Adam NiedzielskiMinister zdrowia Adam Niedzielski. Ministerstwo przedstawiło nowe, alarmujące dane nt. COVID-19
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images

We wtorkowym raporcie poinformowano o 2035 zakażeniach koronawirusem. 1720 to nowe infekcje, a 315 - ponowne zakażenia.

Najwięcej nowych przypadków potwierdzono w województwach: mazowieckim (434), śląskim (257), małopolskim (169) i wielkopolskim (152). W ciągu ostatniej doby wykonano 7648 testów na COVID-19.

Tydzień temu testów przeprowadzono 6039. Zakażeń było jednak znacznie mniej - 1075. Obserwujemy zatem znaczący wzrost infekcji.

W najnowszym raporcie podano, że pięć osób zakażonych COVID-19 zmarło. Czterem towarzyszyły choroby współistniejące.

Czy grozi nam powrót obostrzeń koronawirusowych? - Roboczo przyjęliśmy, że poniżej 5 tys. hospitalizacji w skali kraju nie będą podejmowane żadne kroki restrykcyjne - powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Na razie nie ma informacji o przekroczeniu tej granicy.

Koronawirus w Polsce. Opis metodyki stosowanej przez Ministerstwo Zdrowia

Jakimi zasadami kieruje się Ministerstwo Zdrowia, publikując codzienne dane? Oto opis metodyki:

  1. Dzienna liczba zakażonych = liczba osób z pozytywnym wynikiem zaraportowanych przez laboratoria do systemu EWP w ciągu ostatniej doby (osoby z unikalnym numerem PESEL)
  2. Korekty – w systemie raportowym, w indywidualnych przypadkach wyniki mogą zmienić się wstecznie na skutek wprowadzanych korekt. Korekty mogą dotyczyć również danych adresowych lub danych osobowych. Co za tym idzie, globalna liczba przypadków będzie wyliczana na każdy dzień od nowa, a zmiana tej wartości w określonym przedziale czasu może nie być równa sumie wszystkich nowych przypadków zaraportowanych w poszczególnych dniach tego okresu.
  3. Pozytywne wyniki testów antygenowych i komercyjnych są uwzględniane na bieżąco w prezentowanych danych
  4. Zgony uwzględniają zarówno śmierć danej osoby wyłącznie z powodu COVID-19, jak i współistnienia COVID-19 z innymi chorobami. W indywidualnych przypadkach, po weryfikacji medycznej lub ponownym zaraportowaniu powód zgonu danej osoby może zostać zmieniony.
  5. W raportach dziennych występują przypadki zaraportowania wyniku dodatniego bez przypisania do konkretnego województwa i powiatu, w związku z brakiem adresu pacjenta po stronie laboratorium. Wskazani pacjenci będą przypisywani do województw i powiatów przez stacje sanitarno-epidemiologiczne.

Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"