Anna Popek mówi o byłym partnerze "To spóźniony błąd młodości"

Anna Popek postanowiła zabrać głos w sprawie swojego życia uczuciowego. Ostatnio bowiem doszły jej słuchy, że były partner dziennikarki dalej powołuje się na łączącą ich niegdyś relację.

Anna Popek rozstała się z partnerem.Anna Popek rozstała się z partnerem.
Źródło zdjęć: © ONS

Anna Popek rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, tym razem postanowiła zrobić jednak wyjątek. Dziennikarka TVP zamieściła w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym potwierdziła plotki o rozstaniu z fotografem Tomaszem Krupą. Popek zakończony romans określiła jako "spóźniony błąd młodości".

Kochani, zazwyczaj nie komentuję moich spraw osobistych, zwłaszcza tych związanych z uczuciami. Dzisiaj jednak muszę się odnieść do publikacji na kilku portalach. Chcę potwierdzić fakt, że opisywana relacja to przeszłość. Jak złośliwie skomentował tę sytuację mój znajomy był to spóźniony błąd młodości. No cóż, czasem i tak się zdarza - pisze Anna Popek.

Dziennikarka rozstała się z partnerem

W dalszej części oświadczenia Anna Popek pisze o tym, że doszły jej słuchy, że w dalszym ciągu utrzymuje kontakt z Tomaszem Krupą. Popek stanowczo temu zaprzeczyła.

Jednak w związku z tym, że dochodzą mnie słuchy o powoływaniu się przez tę osobę na wciąż aktualne kontakty ze mną oświadczam, że ani prywatnie, ani zawodowo ani towarzysko nic mnie z panem Tomaszem nie łączy. Powoływanie się na mnie będzie nadużyciem. Sądzę jednak, że w przyszłości fakt taki nie będzie miał już miejsca. Każdy jest kowalem własnego losu i w tym duchu powinniśmy traktować doświadczenia, które przynosi nam życie - napisała dziennikarka TVP.

O relacji Anny Popek i Tomasza Krupy nie ma wielu informacji w mediach. Para rzadko pokazywała się publicznie. Wiadomo jednak, że Popek często była muzą fotografa. Piękne zdjęcia, które wykonał Krupa, dziennikarka swego czasu często zamieszczała na swoim Instagramie.

Zobacz też: Anna Popek o stylu Karoliny Pajączkowskiej: "Od tego jest stylista"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy