Archeolodzy w akcji. Sensacyjne odkrycie w Walewicach

Podczas badań archeologicznych w Walewicach (woj. łódzkie) odnaleziono kolejne fragmenty polskiego bombowca PZL-37 "Łoś". Odkryte elementy zostaną przekazane do Muzeum Regionalnego w Bełchatowie.

Odkryto fragmenty bombowca zestrzelonego w 1939 r.Odkryto fragmenty bombowca zestrzelonego w 1939 r.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marian Zubrzycki
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Odkryto fragmenty bombowca PZL-37 "Łoś" zestrzelonego w 1939 r.
  • Akcja była częścią trzyletnich poszukiwań prowadzonych przez pasjonatów.
  • Znaleziska zostaną przekazane do Muzeum Regionalnego w Bełchatowie.

Historyczne odkrycie w Walewicach

Podczas weekendowej akcji badawczo-archeologicznej we wsi Walewice w województwie łódzkim odkryto kolejne fragmenty polskiego bombowca PZL-37 "Łoś". Maszyna została zestrzelona przez Luftwaffe na początku II wojny światowej. Znaleziska te są efektem trzyletnich poszukiwań prowadzonych przez grupę pasjonatów oraz Towarzystwo Miłośników Dziejów Pabianic.

Bombowiec PZL-37 "Łoś" został zestrzelony 4 września 1939 r. w okolicach Walewic. Po ataku niemieckich myśliwców Messerschmitt Bf 109, samolot wylądował awaryjnie na polu uprawnym, gdzie doszło do eksplozji jednej z bomb. To wydarzenie rozerwało maszynę na kawałki, które teraz są odkrywane przez archeologów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowite odkrycie w Puszczy Knyszyńskiej. Znaleźli go na trasie

Odkrycie archeologiczne w Walewicach

Wśród odnalezionych fragmentów znalazły się elementy poszycia, tabliczka znamieniowa z symbolami PZL, łuski amunicji oraz części od akumulatora. Bernard Kokczyński, inicjator akcji, podkreślił, że te znaleziska są niezwykle cenne, ponieważ do dziś nie zachował się żaden oryginalny egzemplarz PZL-37 "Łoś".

Odnalezione elementy, po oczyszczeniu i klasyfikacji, zostaną przekazane do Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Wiele z nich nosi ślady po pożarze oraz eksplozji, co dodaje im historycznej wartości. Kokczyński zaznaczył, że akcja ratowania tych fragmentów jest kluczowa, ponieważ wiele z nich uległo już zniszczeniu przez czas.

Archeolog Jacek Ziętek wyjaśnił, że badania polegały na otwarciu wykopu o długości 80 metrów i szerokości 15 metrów. W ten sposób udało się zlokalizować części samolotu, które zagłębiły się w ziemię. Poszukiwania będą kontynuowane, aby odkryć pozostałe fragmenty maszyny.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż