Asteroida pędzi w kierunku Ziemi. NASA szykuje akcję jak z filmu "Armageddon"

151

NASA planuje misję rodem z kultowego filmu "Armageddon". Agencja wystrzeli w kosmos statek kosmiczny, który ma zderzyć się z potencjalnie zagrażającą Ziemi planetoidą. To pierwsza taka misja w historii.

Asteroida pędzi w kierunku Ziemi. NASA szykuje akcję jak z filmu "Armageddon"
NASA planuje wyjątkową misję (NASA, Twitter)

NASA poinformowała w poniedziałek o swojej nowej misji, która ma wystartować 24 listopada. Plan obejmuje odbicie planetoidy w głębokim kosmosie za pomocą statku kosmicznego. Ma to być trening dla ewentualnych przyszłych misji ratunkowych.

Misja NASA niczym z "Armageddonu"

W ramach misji Double Asteroid Redirection Test (DART) amerykańska agencja kosmiczna wyśle ​​dwie sondy kosmiczne w kierunku planetoidy Didymos. Skalisty układ podwójny nie stanowi realnego zagrożenia dla naszej planety. Celem misji jest jednak sprawdzenie, czy statek kosmiczny jest w stanie skutecznie odbić asteroidę na kursie zderzeniowym z Ziemią.

Układ kosmiczny składa się z dwóch obiektów - Didymosa, który ma około 780 m średnicy oraz mniejszego, około 160-metrowego satelity nazwanego Dimorphos. Dimorphos zbliżył się stosunkowo blisko Ziemi w 2003 roku i według NASA ma większe szanse na uderzenie w Ziemię, dlatego to właśnie on jest celem misji.

DART ma rozbić się na Dimorphosie z prędkością około 24 tys. kilometrów na godzinę 2 października 2022 roku. W ten sposób zmieni prędkość obiektu o ułamek procenta, ale to wystarczy, aby NASA mogła zmierzyć jego zmienioną orbitę. Zapewni to cenny wkład w przyszłe misje mające na celu odbijanie asteroid.

DART będzie pierwszą demonstracją techniki impaktora kinetycznego, która polega na wysłaniu jednego lub więcej dużych, szybkich statków kosmicznych na ścieżkę asteroidy w kosmosie, aby zmienić jej ruch - czytamy w oświadczeniu NASA.

NASA uważa każdy obiekt znajdujący się w pobliżu Ziemi za "potencjalnie niebezpieczny", jeśli znajduje się w odległości 0,05 jednostki astronomicznej (7,4 mln km) i ma średnicę większą niż 140 m. Według amerykańskiej agencji kosmicznej takich obiektów jest nieco ponad 25 000, ale znacznie więcej czeka na odkrycie.

Znalezienie asteroid, które stwarzają potencjalne ryzyko uderzenia w Ziemię, śledzenie ich i opisywanie ich ma kluczowe znaczenie dla wszystkich wysiłków obrony planetarnej – informuje NASA.
Zobacz także: Merkury z bliska. Niezwykłe nagranie z sondy BepiColombo
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić