Naukowcy wykryli obiekt lecący w stronę Słońca. Ma rozmiary małej planety
Potężna kometa, która jest tak duża, że naukowcy początkowo pomylili ją z planetą karłowatą, pędzi przez przestrzeń kosmiczną w kierunku naszego Układu Słonecznego. To prawdopodobnie największa odkryta kometa w historii.
Kometa Bernardinelli-Bernstein pędzi w kierunku naszego Układu Słonecznego. Jest 1000 razy większa niż przeciętna kometa. Szacuje się, że ma ok. 200 km średnicy.
Największa kometa w historii
Naukowcy twierdzą, że jest to prawdopodobnie największa kiedykolwiek odkryta kometa. Jest tak duża, że początkowo uznawano ją za planetę karłowatą.
Nowe badania wykazały, że kometa może pojawić się w naszym Układzie Słonecznym za ok. 10 lat. Najbliżej Słońca znajdzie się w 2031 roku. Odległość wyniesie 10,97 jednostek astronomicznych (au).
Czytaj także: Amazon zatrudnia. Szuka 9 tysięcy Polaków
Zdaniem naukowców kometa nie stanowi zagrożenia dla Ziemi. C/2014 UN271 ostatni raz odwiedziła nasz Układ Słoneczny ok. 3 mln lat temu.
Mamy przywilej odkrycia być może największej komety, jaką kiedykolwiek widziano, lub przynajmniej większej niż jakakolwiek dobrze zbadana i zarejestrowaliśmy ją wystarczająco wcześnie, aby ludzie mogli obserwować, jak ewoluuje, gdy się zbliża i rozgrzewa – powiedział Gary Bernstein z University of Pennsylvania, który odkrył obiekt wraz z kolegą Pedro Bernardinellim.
Zobacz także: Pierwszy turystyczny lot w kosmos. "Oni nie są astronautami"