Putina nakazał przeszukać własnych ochroniarzy. Doszło do pożaru limuzyny

W mediach społecznościowych dostępne jest nagranie, na którym widać pożar limuzyny należącej prawdopodobnie do Władimira Putina. Rosyjskiego dyktatora nie było w środku. Do ataku miało dojść w momencie, w którym prezydent Rosji miał nakazać przeszukanie kanałów i własnych ochroniarzy w Moskwie.

W pożarze nikomu nic się nie stałoW pożarze nikomu nic się nie stało
Źródło zdjęć: © X
Marcin Lewicki

Informacje amerykańskiego i ukraińskiego wywiadu wskazują, że Władimir Putin żyje w ciągłym lęku. Rosyjski dyktator miał wielokrotnie kontrolować osoby ze swojego otoczenia, ma wielu sobowtórów, a gości na Kremlu przyjmuje wyłącznie przy bardzo dużym stole, zachowując ciągły dystans.

Tym razem Putin postanowił nakazanie swoich ochroniarzy przez funkcjonariuszy FSB. Służby miały sprawdzić też kanały, w pobliżu których stała limuzyna należąca - jak twierdzą rosyjskie media - do prezydenta Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 18.03

W momencie, w którym służby przystąpiły do przesłuchania, doszło do pożaru pojazdu, którym porusza się administracja Władimira Putin. Chociaż rosyjskie służby nie informują o oficjalnych powodach pożaru, spekuluje się, że doszło do celowego podpalenia auta. Do pożaru doszło w piątek (28 marca), tuż przed północą.

Spalony pojazd to Aurus Senat. Ma zawrotną wartość

Limuzyna, która spłonęła w pożarze to Aurus Senat. Pojazd rosyjskiej produkcji warty jest ok. 1,3 mln zł. Auto ma 6,6 m długości i waży ponad 6 ton. Podczas projektowania pojazdu Rosjanie współpracowali z niemieckimi koncernami motoryzacyjnymi m.in. z Boschem i Porsche.

Auto to rosyjska odpowiedź na amerykańską "Bestię", czyli Cadillaca One. W odróżnieniu jednak od pojazdu dla prezydenta Stanów Zjednoczonych, Aurus Senat dostępny jest w sprzedaży, w wersji przeznaczonej dla odbiorców cywilnych. Z tego względu nie ma pewności, że należał on rzeczywiście do administracji Putina. Samochód uważa się za najważniejszy projekt w historii rosyjskiej motoryzacji.

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach