Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Atak rekina w Australii. Nie żyje 60-latek

52

Do tragedii doszło na wybrzeżu Nowej Południowej Walii. 60-latek został zaatakowany przez rekina, kiedy surfował. Mimo że mężczyzna otrzymał szybką pomoc od świadków zdarzenia, jego obrażenia były zbyt rozległe, by przeżył.

W Australii miał miejsce śmiertelny atak żarłacza białego
W Australii miał miejsce śmiertelny atak żarłacza białego (Getty Images)

Atak rekina miał miejsce w godzinach porannych. Świadkowie zdarzenia powiadomili funkcjonariuszy policji oraz ratowników medycznych, że w Salt Beach koło Kingscliff rekin zaatakował jednego z plażowiczów.

Atak rekina w Australii. Jak wyglądał przebieg zdarzenia?

60-letnia ofiara rekina pochodziła z Queensland. Jak podaje CNN, mężczyzna został zaatakowany przez żarłacza białego. Zgodnie z zeznaniami świadków zdarzenia zwierzę miało prawie 10 stóp długości (ponad 3 metry).

Rekin ugryzł 60-latka w tylną część lewego uda. Kiedy pozostali plażowicze zobaczyli, że surfer został zaatakowany, rzucili mu się na ratunek. Zaczęli odganiać żarłacza białego od rannego, a następnie przetransportowali ofiarę na brzeg.

Zobacz także: Zobacz też: Ojciec ocalił córkę przed rekinem

Plażowicze próbowali udzielić 60-latkowi pomocy. Jednak obrażenia były na tyle głębokie, że mężczyzna zmarł jeszcze na miejscu zdarzenia.

Plaża, na której doszło do zdarzenia, została zamknięta na 24 godziny. Ratownicy, policja oraz biolodzy morscy zajęli się monitorowaniem obszaru żerowania rekina. Do poszukiwań są wykorzystywane m.in. drony i helikoptery.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić