Awaria w Warszawie. Metro kursuje w pętlach
W czwartek po południu metro linii M1 w Warszawie ponownie zmagało się z problemami technicznymi. Awaria złącza torowego spowodowała konieczność wprowadzenia ruchu wahadłowego oraz czasowego wyłączenia kilku stacji z obsługi pasażerów.
Najważniejsze informacje
- Metro M1 kursuje w pętlach: Słodowiec-Młociny i Kabaty-Centrum.
- Wyłączono z ruchu pięć stacji, uruchomiono komunikację zastępczą.
- Awaria dotyczy złącza torowego, nie doszło do pożaru.
Awaria metra M1 w Warszawie – co się stało?
W czwartek po południu na linii M1 warszawskiego metra wystąpiły poważne utrudnienia w ruchu. Po tym, jak rano udało się przywrócić kursowanie na całej trasie, kilka godzin później pociągi znów musiały ograniczyć przejazdy. Przyczyną była awaria złącza torowego w rejonie stacji Dworzec Gdański.
Ze względu na interwencję straży pożarnej oraz konieczność odłączenia napięcia w sieci trakcyjnej metro zostało podzielone na dwa odcinki, po których składy kursowały wahadłowo: Słodowiec–Młociny oraz Kabaty–Centrum. Z obsługi wyłączono pięć stacji: Marymont, Plac Wilsona, Dworzec Gdański, Ratusz Arsenał i Świętokrzyska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdroższa ulica w Warszawie. Kawałek drogi za potężne miliony
W związku z awarią Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił zastępcze autobusy na trasie Słodowiec–Centrum oraz tramwaje linii Z (61), które miały ułatwić pasażerom dojazd do zamkniętych stacji. Służby techniczne i strażacy prowadzili w tunelu prace naprawcze, aby jak najszybciej usunąć usterkę.
Rzeczniczka Metra Warszawskiego, Anna Bartoń, poinformowała, że nie doszło do pożaru – problem dotyczył jedynie uszkodzonego złącza torowego.
Skutki pożaru na linii M1
Przypominamy, we wtorek w nocy doszło do pożaru w podstacji energetycznej przy stacji Racławicka. Ogień uszkodził urządzenia zasilające i sterujące ruchem pociągów, co spowodowało wyłączenie ruchu na linii M1 oraz utrudnienia na M2. Akcja gaśnicza trwała do godzin porannych.
Od czwartkowego poranka metro M1 kursowało już na całej trasie, jednak pociągi nie zatrzymywały się na stacji Racławicka. Po południu pojawiły się kolejne problemy techniczne, które wymusiły ograniczenia w kursowaniu i uruchomienie komunikacji zastępczej.