Badał sprawę Madeleine McCan. Teraz szuka Jaya Slatera

Śledczy, który badał zniknięcie Madeleine McCann, został zauważony przed domem, w którym ostatni raz przebywał zaginiony Jay Slater. Były detektyw Mark Williams-Thomas dołączył do poszukiwań brytyjskiego nastolatka, który zaginął na Teneryfie w poniedziałek 17 czerwca.

Trwają poszukiwania Jaya Slatera. Włączył się w nie detektyw zajmujący się sprawą Madeleine McCann.Trwają poszukiwania Jaya Slatera. Włączył się w nie detektyw zajmujący się sprawą Madeleine McCann.
Źródło zdjęć: © Facebook
Anna Wajs-Wiejacka

Były detektyw Mark Williams-Thomas, który badał sprawę zaginięcia Madeleine McCan, przyłączył się do poszukiwania nastolatka z Wielkiej Brytanii. Jak donosi "Ther Sun" sfotografowano go, jak wychodził ze spotkania ze zrozpaczoną rodziną zaginionego Jaya Slatera.

Jay zaginął na Teneryfie w poniedziałek 17 czerwca. Choć prowadzona jest akcja poszukiwawcza, ekipom ratowniczym jak dotąd nie udało się natrafić na jego ślad. Detektyw zapowiedział, że "w ciągu trzech dni" uzyska odpowiedzi i dodatkowe informacje dla bliskich 19-latka.

Nie chcę w tej chwili rozmawiać szczegółowo, ale spędziłem czas z rodziną i teraz skupiam się na stworzeniu jasnego harmonogramu ostatnich 24 godzin przed zniknięciem Jaya. Koncentruję się przede wszystkim na tym, aby być tutaj, aby wspierać rodzinę i współpracować z władzami hiszpańskimi, aby uzyskać odpowiedzi — powiedział detektyw Mark Williams-Thomas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do jaskini i zaginęli. Moment trudnej akcji ratunkowej w Hiszpanii

Mark po raz pierwszy skontaktował się z mamą Jaya, Debbie Duncan, w zeszłym tygodniu, aby zaoferować jej swoją pomoc. Śledczy zbadał szereg głośnych spraw zaginięć, w tym zniknięcie Madeleine McCann.

Wiele spekulacji na temat tego, co mogło się wydarzyć i czy dadzą mi pełny dostęp i twardo stąpając po ziemi, da mi możliwość stwierdzić, czy zaginięcie jest spowodowane przez niego samego, czy też z udziałem osób trzecich — zapewnia śledczy.

W poszukiwaniach biorą udział nie tylko służby i prywatny detektyw, ale także przyjaciele zaginionego Jaya.

Kulisy zaginięcia Jaya Slatera

Detektyw Mark Williams-Thomas zapewnia, że dotrze do dwóch Brytyjczyków, z którymi 19-latek wyszedł z festiwalu muzycznego. Wiadomo, że chłopak udał się z nimi do Masca na północy wyspy. Jay zatrzymał się w wynajętym przez nich domku na kilka godzin, po czym próbował wrócić do swojego wakacyjnego mieszkania.

W ubiegły poniedziałek rano wykonał ostatni gorączkowy telefon do swojej przyjaciółki Lucy Law. Jay powiedział jej, że zgubił się na odludziu, bez wody i miał tylko jeden procent baterii w swoim telefonie.

W jego poszukiwania zaangażowano psy tropiące, drony, helikoptery, a także dziesiątki ekip ratowniczych. "The Sun" ujawnił, że policjanci z Wielkiej Brytanii nadal nie przesłuchali dwóch mężczyzn, z którymi przebywał Jay przed zniknięciem. Ci zostali przesłuchani wyłącznie przez miejscową policję.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"