A. M. | 

"Barbarzyńskie polowania". Woda zmieniła kolor na czerwony

285

Polowanie na wieloryby u wybrzeży Wysp Owczych to wieloletnia tradycja, kultywowana przez lokalną ludność. Do zaprzestania drastycznego uboju zwierząt nawołują organizacje pozarządowe. Tegoroczne polowania odbywają się pomimo pandemii koronawirusa.

"Barbarzyńskie polowania". Woda zmieniła kolor na czerwony
U wybrzeży Wysp Owczych kolejny raz odbyły się polowanie na wieloryby (Getty Images, AFP)

Drastyczne zdjęcia z Wysp Owczych, będących terytorium zależnym Danii, kolejny raz wywołały wielkie emocje. Widać jak u wybrzeży w zatoce Torshavn woda zmienia kolor na czerwony od krwi zabijanych tam masowo wielorybów. Wydarzeniu towarzyszy liczne grono obserwatorów.

Wieloryby giną w ten sposób każdego roku. To integralna część życia mieszkańców Wysp Owczych, którzy w ten sposób pozyskują pożywienie od wieków. Tegoroczne polowanie odbyło się mimo pandemii koronawirusa.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Podczas pierwszego polowania w tym roku zginęło ponad 250 wielorybów. W okolicach Wysp Owczych poluje się średnio na 800 wielorybów rocznie. Wszyscy myśliwi muszą posiadać odpowiednie licencje.

Władze: Śmierć następuje szybko. Zwierzęta są zapędzane w okolice brzegu, po czym zabijane za pomocą ostrego narzędzia. Zwolennicy wielorybnictwa wraz z lokalnymi władzami zapewniają, że cały zabieg trwa jedynie parę minut, a polowania są dobrze zorganizowane i w pełni uregulowane.

Organizacje pozarządowe wyrażają sprzeciw. Jedna z nich Blue Planet Society zdecydowanie potępia tę tradycję, stwierdzając, że zwierzęta są "zabijane w sposób brutalny i okrutny". Organizacja Sea Shepherd w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych określiła polowania jako "barbarzyńskie".

Zobacz także: Wieloryb w sieci. Zauważyli go przypadkowo. Nagrali akcję ratunkową
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić